Na Jasnej Górze rozpoczął się drugi etap przygotowań do beatyfikacji prymasa kard. Stefana Wyszyńskiego i narodowego dziękczynienia, które odbędzie się 26 sierpnia.
Po ubiegłorocznym cyklu „Prymas jasnogórski w drodze na ołtarze” teraz zainagurowane zostały spotkania „Maryjna droga do świętości Stefana kardynała Wyszyńskiego”.
Tematem pierwszego spotkania były słowa: „Oddany Maryi - więzień”. Mówiono między innymi o heroicznym życiu Prymasa, źródle jego cnót, osobowej relacji z Matką Bożą, jego męstwie i wierze.
Abp Wacław Depo, metropolita częstochowski przypomniał słowa św. Jana Pawła II: „To wyjątkowe świadectwo doświadczenia maryjnego na miarę epoki będziemy wciąż na nowo czytać, jako dar bezcenny wobec wyzwań współczesności w Polsce i na świecie”.
Gość spotkania o. Gabriel Bartoszewski, wiecepostulator w procesie beatyfikacyjnym przypominał, że po przebadaniu różnych aspektów życia i posługi ks. Prymasa nie było żadnych wątpliwości co do heroiczności jego cnót.
„Wszystkie cnoty są równe, ale mnie uderza przede wszystkim męstwo ks. Prymasa. Jego sposób zachowania, jego postawa w każdej sytuacji, w której się znalazł, a było ich bardzo wiele. One świadczyły, że to był Boży człowiek, pełen chrześcijanin, bez jakichkolwiek zastrzeżeń czy braków”.
Anna Rastawicka świadek życia i posługi ks. Prymasa podkreślała, że doświadczenie kard. Wyszyńskiego osobowej relacji z Maryją jest zadaniem dla nas wszystkich, by tak jak on mieć Matkę, która nigdy nie umiera.
Spotkania odbywać się będą każdego 27. dnia miesiąca i połączone są z Mszą św. w kaplicy Matki Bożej o owoce beatyfikacji oraz z nocnymi czuwaniami w tej intencji.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.