59-letni Myron Markewicz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Ukrainy. Za dwa tygodnie, tj. 4 września, ukraińska drużyna narodowa rozegra w Łodzi mecz towarzyski z Polską.
Dymisja Markewicza jest wyrazem protestu wobec decyzji Ukraińskiej Federacji Piłkarskiej, która kilka dni temu odebrała prowadzonemu przez niego zespołowi Metalista Charków dziewięć punktów. To kara za ustawienie spotkania ligowego z Karpatami Lwów (straciły tyle samo punktów; obie ekipy dostały również m.in. grzywnę po 20 tysięcy euro - PAP) z 19 kwietnia 2008 roku.
"Ta decyzja skompromitowała federację. Sumienie nie pozwala mi pracować w organizacji, która umyślnie niszczy klub z Charkowa" - powiedział Markewicz, cytowany przez oficjalną stronę internetową Metalista.
Markewicz, który ukraińską kadrę prowadził od lutego, przyznał, że nie zrezygnuje z pracy w Charkowie (dwa lata temu w sfingowanym spotkaniu przeciwko Karpatom wystąpił Seweryn Gancarczyk).
Mecz towarzyski Polska - Ukraina odbędzie się 4 września w Łodzi. Oba kraje wspólnie zorganizują piłkarskie mistrzostwa Europy w 2012 roku.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.