Czternastą emeryturę otrzyma ponad dziewięć milionów emerytów i rencistów - powiedziała PAP minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg. Czternasta emerytura trafi do tych osób, które otrzymują niższe świadczenia; zależy nam, by tym osobom żyło się lepiej - dodała.
Rada Ministrów we wtorek przyjęła projekt ustawy o kolejnym w 2021 r. dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów, przedłożony przez ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.
"To dzień naprawdę dobrych wiadomości" - skomentowała szefowa MRPiPS Marlena Maląg. Poinformowała, że pieniądze trafią do ponad dziewięciu milionów osób.
"Czternasta emerytura trafi do tych osób, które otrzymują niższe świadczenia, stąd mniejsza liczba uprawnionych niż w przypadku trzynastej emerytury. Zależy nam, by tym osobom żyło się lepiej, stąd decyzja o dodatkowym wsparciu finansowym" - powiedziała minister.
Przy wypłacie tzw. czternastek będzie stosowana zasada "złotówka za złotówkę". Oznacza to, że pełną "czternastkę" w wysokości najniższej emerytury dostaną te osoby, których świadczenie nie przekracza 2,9 tys. zł brutto. Pozostali otrzymają czternastkę zmniejszoną, zgodnie z zasadą "złotówka za złotówkę - np. jeśli ktoś otrzymuje 3 tys. zł brutto, to jego "czternastka" będzie zmniejszona o 100 zł.
"Dodatkowe świadczenie nie będzie podlegało potrąceniom i egzekucjom, nie będzie też miało wpływu na uprawnienia osób ubiegających się o świadczenia, dodatki, zasiłki czy ulgę rehabilitacyjną. Zapewniam, nikt nie będzie stratny" - zaznaczyła Maląg.
Koszt wypłaty dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego w 2021 r. oszacowano na ok. 10,6 mld zł. W 2021 r. świadczenie to zostanie wypłacone ok. 9,1 mln emerytom i rencistom (ok. 7,9 mln osób otrzyma je w pełnej wysokości, a ok. 1,2 mln osób w niższej). Większości uprawnionych świadczenie zostanie wypłacone w listopadzie 2021 r.
Żadne daty nie zostały ustalone, dlatego nie mogły być zmienione.
Putin od 2023 r. jest objęty nakazem aresztowania przez MTK.
"Minerałów będzie tyle, że nie będziecie wiedzieli co z nimi zrobić".