Kiedy noszenie maseczki ochronnej stwarza idealne warunki dla rozwoju wirusa i dlaczego mężczyznom z zarostem maseczka nie pomoże. Posłuchaj, co o tym mówi Tomasz Rożek.
- Jestem daleki od stwierdzenia, że nie powinniśmy się przejmować informacjami o wirusie z Wuhan, ale jestem też przekonany, że panika zawsze jest wrogiem rozumu - mówi Tomasz Rożek w "Strefie nauki" na antenie radia eM. - Jedyne na czym naprawdę możemy polegać to fachowa wiedza i racjonalne podejście do tematu - dodaje.
Kupowanie i zakładanie maseczek jest efektem paniki czy racjonalnego działania? - Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia są zgodni co do tego, że osoby zdrowe nie powinny chodzić w maseczkach. Chorym osobom zakładamy maseczki wtedy, gdy obok stoi ktoś zdrowy; gdy ktoś się nimi opiekuje lub trzeba chorego przetransportować z miejsca na miejsce. Dlaczego? Bo to znacznie skraca odległość, na jaką wirus może zostać rozpylony (w wyniku kichnięcia, kaszlu, mówienia, itp.) - odpowiada naukowiec.
A co z osobami zdrowymi? Czy im maseczka jest potrzebna? - Aby osoba zdrowa była w jakikolwiek sposób chroniona przez maseczkę, to przede wszystkim musi to być odpowiednio dopasowana maseczka.
Co ciekawe, panowie z zarostem mogą zapomnieć o skutecznej ochronie dzięki maseczce z powodu niedokładnego dopasowania do skóry.
Tomasz Rożek uważa, że maseczka zakładana przez osoby zdrowe, może im bardziej zaszkodzić niż pomóc. Dlaczego? Posłuchajcie:
Chcecie być na bieżąco z wiadomościami i ciekawostkami naukowymi? Tomasz Rożek na antenie radia eM w audycji "Strefa nauki" w każdy wtorek po godz. 16.30.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.