Kapitał nie ma narodowości, życie gospodarcze reguluje wyłącznie „niewidzialna ręka rynku”, a państwa narodowe tracą na znaczeniu… Czy w dobie walki z epidemią ktoś jeszcze w to wierzy?
Nie wiemy, dokąd nas to wszystko zaprowadzi, ale dominuje przekonanie, że pandemia już teraz zmieniła nasze wyobrażenie o świecie i samą rzeczywistość. Na naszych oczach chyba ostatecznie sypią się m.in. wymienione we wstępie trzy dogmaty neoliberalnego wyznania wiary. Dziś okazuje się, że kapitał jednak ma narodowość, „niewidzialna ręka rynku” bez interwencji państwa to ślepa uliczka, a państwa narodowe mają pierwszeństwo przed organizacjami międzynarodowymi. Na marginesie walki z koronawirusem dokonuje się pozytywna, choć bolesna weryfikacja tych prostych, lekceważonych do niedawna prawd.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.