Pladze bezrobocia poświęcił amerykański episkopat tegoroczne przesłanie na obchodzony dziś w Stanach Zjednoczonych Dzień Pracy. W przekonaniu biskupów los milionów bezrobotnych i ich rodzin jest największą porażką amerykańskiej gospodarki.
Ludzie, którzy przez miesiące a nawet lata są uzależnieni od pomocy społecznej, przeżywają poważny dramat duchowy i psychiczny. Praca bowiem to jedna z podstawowych przestrzeni samorealizacji – czytamy w przesłaniu.
Przypominając o negatywnych skutkach bezrobocia, biskupi wzywają wszystkich: państwo, przedsiębiorców, a także samych pracowników, do nowych inicjatyw, inwestycji i kreatywności. Z okazji dzisiejszego święta episkopat przypomniał też ludzi, którzy w pracy stracili życie, w tym 11 robotników zabitych w wyniku eksplozji platformy wiertniczej BP w Zatoce Meksykańskiej.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.