Większość Brytyjczyków uważa, że podatnicy nie powinni partycypować w kosztach papieskiej wizyty w Anglii i Szkocji - wynika z sondażu opublikowanego przez dziennik „The Guardian” na kilka dni przed pielgrzymką Benedykta XVI.
Gazeta spekuluje, że prawdopodobnie Benedykta XVI nie czeka tak gorące powitanie jak Jana Pawła II, który w 1982 r. pielgrzymował na Wyspy Brytyjskie, choć tamta wizyta miała charakter duszpasterski, odbywała się bowiem jedynie na zaproszenie lokalnej Konferencji Episkopatu.
Z opublikowanego przez dziennik „The Guardian” sondażu wynika, że zdecydowana większość respondentów, bo aż 77 proc. uważa, iż podatnicy nie powinni ponosić kosztów papieskiej pielgrzymki. Natomiast 79 proc. twierdzi, iż „osobiście nie są zainteresowani” wizytą Benedykta XVI.
Inne badania, o czym również informuje gazeta, pokazują natomiast, iż Brytyjczycy są raczej obojętni religijnie, nie uważając się ani za wierzących, ani za niewierzących. Zaledwie ok. 30 proc. populacji deklaruje jakiekolwiek przekonania religijne, 30 proc. wyraża głęboki sceptycyzm związany z religią, natomiast kolejne 30 proc. nie potrafi określić się jako wierzący albo niewierzący, zwracając jednak uwagę, że nie są ateistami.
Kobiety i osoby starsze częściej niż inni deklarują wiarę w Boga, ale zaledwie 13 proc. przyznaje, że uczestniczy w modlitwie w świątyni przynajmniej raz w tygodniu.
W dniach poprzedzających papieską wizytę w Wielkiej Brytanii prasa wiele miejsca poświęca sprawom wiary. Niemal każdego dnia pojawia się nowy artykuł bądź to o przygotowaniach do pielgrzymki, np. opis trasy przejazdu papamobile, bądź to na temat religijnej kondycji Brytyjczyków.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.