Co najmniej 12 rebeliantów zginęło w środę w północno-zachodnim Pakistanie w rezultacie ataku amerykańskich samolotów bezzałogowych - poinformowały pakistańskie siły bezpieczeństwa.
Celem ataku, już trzeciego w ciągu doby, była kryjówka islamistów w Północnym Waziristanie, przy granicy z Afganistanem. Region ten jest bastionem bojowników Al-Kaidy i talibów.
Jak informuje agencja Reutera, z samolotów odpalono co najmniej osiem pocisków rakietowych.
Według przedstawiciela pakistańskich sił bezpieczeństwa, zabici to "talibowie z Pendżabu", prowincji w środkowym Pakistanie. Rebelianci ci współpracują z siatką Hakkaniego, jedną z najbrutalniejszych grup walczących z siłami międzynarodowymi w Afganistanie.
Z bilansu agencji AFP wynika, że w ciągu ostatnich 24 godzin w atakach samolotów bezzałogowych USA zginęło w Północnym Waziristanie 26 rebeliantów.
Powiązana z Al-Kaidą siatka Hakkaniego to grupa stanowiąca część ruchu talibów, która funkcjonuje na wschodzie Afganistanu, w przygranicznych częściach prowincji Paktia i Paktika, zaś główną bazę ma właśnie w pakistańskim Północnym Waziristanie.
Dowództwo wojsk USA w Afganistanie twierdzi, że siatka Hakkaniego stanowi najpoważniejsze zagrożenie dla sił koalicji międzynarodowej.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.