Papieski poemat powraca

Poemat-medytacja papieża, napisany na trzy lata przed śmiercią, był jego ostatnim poetyckim słowem, a zarazem szczególnym testamentem dla świata. To utwór wielopłaszczyznowy, pełen metafor, zakorzeniony w tradycji starotestamentalnej, znajdujący inspirację w wielkich dziełach artystycznych człowieka-twórcy (freski w Kaplicy Sykstyńskiej) i Boga Stwórcy.

Jan Paweł II zostawił w nim bardzo osobistą refleksję nad przemijaniem, sensem życia i wiecznością oraz zachwyt i zdumienie nad pięknem stworzenia. I tak, jak w całej poezji i twórczości Wojtyły - Jana Pawła II, dochodzi w nim do głosu "twórca jako przekaźnik Głosu boskiego, rewelator prawd ostatecznych i sługa Słowa", jak pisał o twórczości literackiej papieża prof. Krzysztof Dybciak.

"Tryptyk rzymski" jest kolejnym dziełem papieża, zrealizowanym w ciągu ostatnich dekad przez Teatr Dramatyczny im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku. Widzowie płockiego teatru doskonale znają sceniczne realizacje sztuk Karola Wojtyły: "Brat naszego Boga", "Przed sklepem jubilera", "Jeremiasz", oraz książki "Przekroczyć próg nadziei". Rok po wydaniu poematu na deski teatru przeniósł go w autorskim monodramie Witold Jan Mierzyński.

I oto w 100. rocznicę urodzin Jana Pawła II, 18 maja, na kanale YouTube, stronie internetowej Teatru i Facebooku będzie miała miejsce premiera nowego spektaklu - filmu "Tryptyk rzymski" w głównym wykonaniu i interpretacji Henryka Jóźwiaka, z rolą Marka Mokrowieckiego jako Abrahama. Autorem zdjęć na "scenie natury" jest Waldemar Lewandowski. Struktura filmu odpowiada trzem częściom dzieła: "Strumień", "Medytacje nad Księgą Rodzaju na progu Kaplicy Sykstyńskiej" oraz "Wzgórze w krainie Moria".

Przedsięwzięcie odbywa się pod patronatem honorowym Instytutu Papieża Jana Pawła II w Warszawie.