Odbyliśmy spotkania z klubami demokratycznej opozycji i jest wola, żeby na najbliższej sesji Senatu dokończyć ustawę dotyczącą wyborów - powiedział w środę marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Jak dodał, ustawa prawdopodobnie wyjdzie z Senatu z bardzo licznymi poprawkami.
We wtorek trzy połączone senackie komisje kontynuowały prace nad ustawą ws. organizacji wyborów prezydenckich w 2020 r. - ich posiedzenie przerwano do poniedziałku. Tego samego dnia marszałek Sejmu Elżbieta Witek zaapelowała do Grodzkiego, aby Senat przyjął tę ustawę jeszcze w tym tygodniu.
Marszałek Senatu pytany w TVN24 o to, kiedy - jego zdaniem - powinny się odbyć wybory prezydenckie, odpowiedział, że "tu nie chodzi o daty, tu chodzi o pewne zasady, których w Senacie trzymamy się od samego początku". "Chodzi o to, żeby zapewnić wszystkim kandydatom równe szanse, żeby te wybory były uczciwe, żeby realnie oddawały wolę narodu i żeby wybrany w tych wyborach prezydent miał pełen mandat i nikt nie podważył ważności tych wyborów" - powiedział Grodzki.
Jak stwierdził, "sytuacja z punktu widzenia konstytucji jest zawikłana bardziej niż węzeł gordyjski". "Wsłuchujemy się w Senacie w głosy samorządowców, pocztowców i wielu mówi, że termin 28 czerwca to napięta data pod kątem przygotowań i może lepsza byłaby data 5 lipca czy 12 lipca. Tego do końca nie wiemy, trzy połączone komisje będą jeszcze kontynuować obrady, tyle pojawiło się drobnych, szczegółowych detali" - dodał Grodzki.
Przypomniał, że nadal nie została opublikowana uchwała PKW dot. wyborów, od której - jak mówił - "wszystko powinno się zacząć".
Pytany, czy opowie się za poprawką do ustawy wyborczej zaproponowaną przez wicemarszałek Senatu Gabrielę Morawską-Stanecką (Lewica), która zakłada wejście w życie ustawy dot. wyborów 6 sierpnia, odpowiedział: "za tą poprawką, jeżeli zostanie zgłoszona, przypomnę, że ona jeszcze nie była dyskutowana na komisji, ja zagłosuję za".
Dopytywany, czy w związku z tym godzi się z sytuacją, w której "fotel prezydenta RP 6 sierpnia zostanie opróżniony", podkreślił, że ostateczne decyzje będzie podejmował po zapoznaniu się z opinią konstytucjonalistów. "Jeżeli te opinie będą nadal podtrzymywały, że jest to jedyna forma konstytucyjnego przeprowadzenia wyborów, to zagłosuję za tą poprawką" - podkreślił Grodzki.
Wyraził przekonanie, że "powaga Rzeczpospolitej nie ucierpiałaby, jeśli 6 sierpnia pan prezydent Duda opuściłby swój urząd; majestat Rzeczpospolitej byłby z pewnością zachowany przez ten okres do następnych wyborów". "Konstytucja w swojej mądrości, mimo że napisana w 1997 r. przewiduje taką sytuację i pani marszałek Witek dobrze wie, że będzie odgrywała w tym momencie bardzo istotną rolę, bo będzie miała 15 dni na rozpisanie nowych wyborów, które muszą się odbyć w ciągu następnych 60 dni. Ja bym się tego nie obawiał" - dodał Grodzki. Zaznaczył jednocześnie, że - jego zdaniem - wybory powinny odbyć się wcześniej.
Odnosząc się do słów marszałek Sejmu, która oceniła w środę, że w Senacie "toczy się cyniczna gra nastawiona na destrukcję państwa", odpowiedział, że "w polskiej tradycji nie wypada krytykować kobiety i należy się zawsze odnosić do niej z szacunkiem". "Jeżeli odeślemy tę ustawę (do Sejmu-PAP) w poniedziałek czy wtorek, będzie jeszcze daleko do 30 dni, to po pierwsze. Po drugie, nie składaliśmy żadnych solennych obietnic, jedynie wykonujemy porządnie pracę. (...) Nie mam sobie w tej materii nic do zarzucenia" - powiedział Grodzki.
"Odbyliśmy spotkania z klubami demokratycznej opozycji i jest wola, żeby na najbliższej sesji Senatu tę ustawę dokończyć. Wiedzą o tym zarówno senatorowie PiS, jak i wszyscy inni" - powiedział Grodzki. Jak dodał, dyskusja podczas obrad "może być bardzo gorąca". Zapowiedział, że ustawa prawdopodobnie wyjdzie z Senatu z bardzo licznymi poprawkami.
Najbliższe 11. posiedzenie Senatu zaplanowano na 1, 2 i 3 czerwca.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.