Krokoinwazja

W sześciu gminach meksykańskich ogłoszono alarm w związku z ucieczką co najmniej 400 krokodyli z rezerwatu w stanie Veracruz. Zwierzętom ułatwiły zadanie powodzie po przejściu huraganu Karl - poinformowały meksykańskie źródła federalne.

Krokodyle żyły w rezerwacie "El Colibri", odległym o 40 km od portu Veracruz. Prąd wezbranej rzeki la Antigua umożliwił im przedostanie się do jej dopływów, a także do Zatoki Meksykańskiej.

Zbiegłe gady należą do gatunku krokodyli meksykańskich, które mogą mierzyć do trzech metrów i są burego koloru z ciemnymi pasami na tułowiu i ogonie.

Do niedawna sądzono, że żyją wyłącznie w jeziorach, słodkowodnych lagunach i rzekach, ale ostatnio odkryto je także w morskich strefach przybrzeżnych, głównie w Zatoce Meksykańskiej.

Władze sześciu gmin wprowadziły alarm prewencyjny, apelując do mieszkańców, by nie zabijali zwierząt w razie ich zauważenia ani nie próbowali ich ratować na własną rękę, tylko zawiadomili władze.

Huragan Karl dotarł w piątek do wybrzeży Meksyku w rejonie portowego miasta Veracruz, gdzie osłabł przekształcając się w tropikalny niż. Przedtem jednak zabił co najmniej dwie osoby i zmusił władze do czasowego zamknięcia jedynej w kraju elektrowni atomowej oraz platformy wiertniczej w Zatoce Meksykańskiej. W Veracruz Karl wyrządził znaczne szkody łamiąc drzewa, zrywając dachy z domów i niszcząc linie energetyczne.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
1 2 3 4 5 6 7
21°C Czwartek
rano
32°C Czwartek
dzień
33°C Czwartek
wieczór
27°C Piątek
noc
wiecej »