Zwierzchnik Kościoła katolickiego w Anglii i Walii abp Vincent Nichols zwrócił się do wiernych, by publicznie okazywali swoje przywiązanie do wiary .
Arcybiskup Westminsteru wskazał na znaczenie prostych gestów, takich jak gotowość modlitwy za innych, podziękowanie słowami "Bóg zapłać" czy modlitwa przed posiłkiem.
W przekonaniu Nicholsa po czterodniowej wizycie Benedykta XVI w Szkocji i Anglii w dniach 16-19 września katolicy powinni stać się bardziej ufni wobec samych siebie i nie krępować się okazywać wiarę w stosunkach z innymi ludźmi.
Katolicy, stanowiący w Wielkiej Brytanii około 8 proc. ludności, skarżyli się ostatnio, że czują się zmarginalizowani. W związku z lansowaną przez Partię Pracy polityczną poprawnością okazywanie przywiązania do wiary narażało bowiem ich na konflikt z prawem pracy, a zwłaszcza z rozciągliwie interpretowanymi przepisami o zakazie dyskryminacji.
56-letnia pracowniczka British Airways Nadia Eweida pozwała pracodawcę do sądu pracy po tym, jak otrzymała zakaz noszenia łańcuszka z niewielkich rozmiarów krzyżykiem, ponieważ naruszał wymogi przepisowego służbowego stroju. Sprawę przegrała, chociaż argumentowała, że podobnych wymogów nie stosuje się wobec jej koleżanek innych wyznań.
W innej głośnej sprawie pod zarzutem naruszenia prawa o równości i różnorodności (ras, wyznań, płci, orientacji seksualnej - PAP) zawieszono pielęgniarkę Caroline Petrie za to, że odwiedzając starszą, chorą osobę w jej prywatnym domu powiedziała, że się za nią pomodli.
"Wizyta Benedykta XVI sprawiła katolikom wielką radość i tak bardzo ich wzmocniła duchowo, iż swą wiarę mogą praktykować z nowym sercem" - zaznaczył w liście abp. Nichols.
"Dzięki błogosławieństwu tej wizyty możemy być bardziej ufni w naszej wierze, bardziej gotowi do jej głoszenia i nie ukrywać jej podczas naszych codziennych zajęć" - dodał.
Wizytę Benedykta XVI nazwał "czterema cudownymi i niezapomnianymi dniami, w czasie których katolicy uświadomili sobie piękno świętości". "Nigdy nie zapomnę ciszy 80 tys. ludzi zebranych na modlitwie w Hyde Parku przed podniesieniem najświętszego sakramentu" - napisał.
Odpowiedzialny ze strony rządu za przygotowanie wizyty Lord Patten, który sam jest katolikiem, nazwał ją historyczną i wyraził nadzieję, że skłoni ona ludzi do głębszego zastanowienia się nad swoją odpowiedzialnością wobec społeczeństwa.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.