Kamień z Księżyca

Kamień pochodzący z Księżyca będzie można od 15 października oglądać w Muzeum Częstochowskim - poinformowała jego rzeczniczka Katarzyna Jezierska.

Na Ziemię trafił w grudniu 1972 roku, przywieziony przez astronautów statku kosmicznego Apollo-17 podczas szóstej, ostatniej załogowej wyprawy księżycowej.

Kamień to część jednolitej skały bazaltowej o masie 8110 gramów, jednej z największych, jakie w całości zostały przywiezione z Księżyca. Do badań została ona pofragmentowana na 35 części, zaś jedna z nich, o masie 120 gramów, została zatopiona w przezroczystym plastiku i przeznaczona do celów wystawienniczych i edukacyjnych.

Wiek skały został określony na 3,84 miliarda lat. Uformowała się więc w okresie, kiedy Układ Słoneczny liczył sobie zaledwie około 750 milionów lat. Aż 99,99 proc. skał ziemskich jest młodszych od tego fragmentu Księżyca, gdyż w swej historii gorąca Ziemia powodowała wielokrotną metamorfozę minerałów, tworzących jej dzisiejszą skorupę.

Wypożyczona próbka jest dopiero trzecią tego rodzaju, która trafiła do Polski. Poprzednio zdarzyło się to w latach 1971 i 1998, a miejscem wystawy był Szczecinek. NASA, czyli amerykańska Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej rzadko wyraża zgodę na wystawianie materiałów pochodzących z Księżyca poza granicami Stanów Zjednoczonych. W ciągu ostatniej dekady, na ponad sto aplikacji z Europy, pozytywnie zostały rozpatrzone zaledwie trzy. Starania o sprowadzenie kamienia trwały prawie dwa lata.

Częstochowska wystawa zostanie uzupełniona projekcjami filmów poświęconych Apollo-17, ekspozycją fotografii i książek oraz serią prelekcji i prezentacji. Kamień z Księżyca będzie można podziwiać w Częstochowie do 10 listopada.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
dzień
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
wiecej »