W wirtualnej poradni, która funkcjonuje na zlecenie Krajowego biura ds. przeciwdziałania narkomanii, można za darmo i anonimowo uzyskać poradę specjalistów - lekarza, prawnika, psychologa, dotyczącą problematyki związanej np. z narkotykami i dopalaczami.
Poradnia oferuje pomoc drogą e-mailową, dysponuje także bazą ośrodków pomocowych, wykazem aktów prawnych, udostępnia fachowe artykuły dla specjalistów i rodziców.
Jak podano na stronie poradni - www.narkomania.org.pl - to serwis adresowany do wszystkich osób, które stykają się z problemem narkomanii: zarówno do młodych ludzi, którzy biorą lub nie biorą, ich rodziców, jak i nauczycieli i specjalistów. "Specjaliści nie prowadzą terapii przez internet" - podkreślono.
Miesięcznie do poradni wpływa około 200 pytań, z czego prawie dwie trzecie kierowanych jest do psychologa. Najczęściej do poradni piszą osoby, w których najbliższym otoczeniu znajdują się używający mniej lub bardziej intensywnie środków psychoaktywnych (52 proc.) - podano na stronie. Osoby używające środków psychoaktywnych stanowią 42 proc. pytających. Niemal trzy czwarte osób zgłaszających się do poradni to kobiety, nieco ponad jedna czwarta - mężczyźni. Co piąty pytający jest w wieku poniżej 19 lat - poinformowano.
Do poradni można wejść także przez stronę: www.dopalaczeinfo.pl, klikając na link: "dopalacze! wypalacze! poradnia - zadaj pytanie".
Na tej właśnie stronie, która powstała także z inicjatywy Krajowego Biura ds. przeciwdziałania narkomanii, internauta może dowiedzieć się, czym są dopalacze, przeczytać o faktach i mitach na ich temat.
Zamieszczono na niej listę substancji używanych w dopalaczach - syntetycznych i naturalnych, opisano ich wygląd, działanie i zagrożenia, z którymi wiąże się ich zażywanie, umieszczono też informację dotyczącą ich legalności.
Autorzy strony podkreślają, że zdecydowanie odradzają jakichkolwiek eksperymentów z substancjami psychoaktywnymi. Na stronie można znaleźć także rady dla osób, dla których "własne bezpieczeństwo nie jest istotne i mimo przestrogi noszą się z zamiarem przyjęcia tego typu substancji": "Zawsze zachowaj przy sobie opakowanie tego, co zażyłeś - w razie zatrucia ułatwisz postępowanie terapeutyczne toksykologowi klinicznemu, a może nawet uratujesz sobie życie" - to jedna z porad.
"Jeśli bierzesz jakiekolwiek leki - nie ryzykuj, nie bierz dopalaczy" - zaapelowano. Podano, że efekty interakcji z lekami nie są dostatecznie rozpoznane i mogą być bardzo niebezpieczne tak jak mieszanie dopalaczy z alkoholem, narkotykami czy innymi dopalaczami.
"Pij wodę, nie piwo, by się nie odwodnić. Nie prowadź żadnego pojazdu po dopalaczach" - czytamy.
Krajowe Biuro ds. przeciwdziałania narkomanii dementuje także informacje nt. dopalaczy, które pojawiają się np. na forach internetowych, jak ta, że są one "bezpieczną alternatywą" dla "nielegalnych i uzależniających narkotyków".
Biuro podkreśla m.in., że testowanie lekarstw przed wprowadzeniem ich na rynek trwa wiele lat i jest bardzo kosztowne. "Czy przypuszczasz, że producenci dopalaczy zadają sobie tyle trudu, by stosować tę procedurę?", "Czy nie jest tak, że swoje +wynalazki+ producenci dopalaczy testują na Tobie?" - pytają autorzy.
Dane dotyczące zażywania dopalaczy, którymi dysponuje Krajowe biuro ds. przeciwdziałania narkomanii, pochodzą z 2008 roku. CBOS pytał wówczas młodzież w wieku 18-19 lat m.in. o używanie substancji psychoaktywnych - z wyłączeniem alkoholu. 3,5 proc. młodzieży przyznało, że przynajmniej raz w życiu brało dopalacze. Do przyjmowania dopalaczy w ciągu roku przed badaniem przyznało się 2,6 proc., do brania ich w ostatnich 30 dniach - 1,5 proc.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.