15 miliardów euro - oto wartość 28 tysięcy 700 dóbr, między innymi nieruchomości, skonfiskowanych włoskim mafiom. Tę statystykę przedstawił w sobotę minister spraw wewnętrznych Włoch Roberto Maroni podczas obrad Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE w Palermo.
W wystąpieniu szef włoskiego MSW zwrócił uwagę na sukcesy władz swego kraju w walce z finansową potęgą mafijnych gangów.
Podkreślił zarazem, że w wymiarze międzynarodowym powodem do szczególnego zaniepokojenia jest "rozległa i systematyczna korupcja, stosowana przez przestępczość zorganizowaną, by zniweczyć od środka akcję walki z nią, prowadzoną przez państwa".
"Jeszcze większy niepokój budzi zaś fakt, że zjawisko to nie dotyczy tylko państw słabych, niezdolnych do zagwarantowania wcielenia prawa w życie, ale również krajów rozwiniętych, które ze względu na swe bogactwo stanowią podstawowe nielegalne rynki dóbr i usług" - oświadczył minister Maroni.
Włoski minister ostrzegł: "Zorganizowana przestępczość ma wymiar globalny i tendencja ta będzie coraz bardziej umacniać się w następnych latach". Dlatego, dodał, "globalna musi być także odpowiedź państw i międzynarodowych instytucji".
"Granice narodowe stały się nieszczelne, a przestępcy przekraczają je szybciej niż siły policji" - mówił włoski minister spraw wewnętrznych.
Zwrócił uwagę na to, że prawodawstwo Włoch w dziedzinie walki z mafią stało się "wzorem i międzynarodowym punktem odniesienia".
Wszyscy, dodał, "powinni coraz baczniej przyglądać się modelowi włoskiemu".
Problemy walki z przestępczością zorganizowaną i korupcją na świecie to główny temat obrad jesiennej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE na Sycylii, w których uczestniczy 350 delegatów z 56 krajów.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.