Dziś prawdziwa „ekologia mediów” jest „coraz bardziej potrzebna i pilna”. „Nie możemy patrzeć w drugą stronę”, powiedział Papież Franciszek. Dlatego pojawiła się nowa inicjatywa „Green and Blue” – gazeta o ekologii, dostępna w sieci.
„Niszczenie różnorodności biologicznej, przerażający wzrost ilości katastrof klimatycznych, wpływ pandemii; to wszystko dotyka głównie najbiedniejszych i najsłabszych. Należy przeanalizować te oznaki zagrożenia. Nie możemy już dłużej patrzeć w drugą stronę”: jest to fragment przesłania, które Papież Franciszek skierował do „Green and Blue”, nowej inicjatywy redakcyjnej grupy Gedi. Nowa gazeta, dostępna w sieci oraz we włoskich kioskach również za pośrednictwem dzienników (Repubblica, La Stampa, Il Secolo XIX), stanowi bogaty zbiór informacji, badań, wywiadów i pogłębionych analiz w dziedzinie ochrony środowiska oraz ich zastosowań gospodarczych i przemysłowych. „Zachęcam specjalistów ds. informacji – napisał Papież – do pochylenia się nad relacjami między losem człowieka a środowiskiem naturalnym”. Dziennikarze w rzeczywistości „mogą znacznie przyczynić się do wzmocnienia pozycji obywateli, którzy prowadzą działalność społeczną, przedsiębiorców oraz zajmujących się gospodarką i finansami, w celu pilnego i zdecydowanego ekologicznego nawrócenia”.
Papież stawia więc na „dziennikarstwo wysokiej jakości, szanujące zawsze godność ludzi, poczynając od tych, którzy cierpią najbardziej” i zachęca do „nowych sposobów rozumienia gospodarki i postępu, walki z wszelką formą marginalizacji, proponowania modeli współistnienia opartych na altruizmie i szacunku dla naturalnego środowiska”. Nowy model gospodarczy powinien iść w kierunku „rozwoju ludzkiego, gospodarczego, społecznego i politycznego”. Sprawiedliwy i zrównoważony styl życia, ochrona środowiska, wystarczająca ilość żywności i wody dla wszystkich – podkreślił Papież – są „podstawą, na której można budować zdrową, dostatnią, solidarną przyszłość dla całej ludzkości”.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.