Nic nam o tym nie wiadomo - powiedział w czwartek rano PAP szef MSZ Radosław Sikorski pytany o nieoficjalne medialne doniesienia, że wieczorem do Polski może przylecieć premier Rosji Wałdimir Putin. Według ministra nie wie tez o tym nic ambasada Federacji Rosyjskiej.
Polsat News poinformował, że według nieoficjalnych informacji korespondenta tej telewizji w Rosji, Władimir Putin przyleci w czwartek późnym popołudniem do Polski.
Wizyta Putina - podał Polsat News - miałaby być związana z zaplanowanym na piątek podpisaniem umowy gazowej; mogłaby też dotyczyć również śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej.
Od środy wieczorem w Polsce jest szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow, który w czwartek weźmie udział w posiedzeniu Komitetu Strategii Współpracy Polsko-Rosyjskiej, spotka się też z prezydentem Bronisławem Komorowskim i szefem polskiej dyplomacji.
Podczas wizyty szefa rosyjskiego MSZ w Warszawie, omówiona zostanie m.in. sprawa przygotowań do zaplanowanej na 6 grudnia wizyty w Polsce prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.
Trzeba zakończyć tę wojnę - mówił też o sytuacji na Ukrainie.
Trump: Rosja od dawna mówiła, że nie pozwoli na Ukrainę w NATO, ja chcę tylko zakończenia wojny.
Armia Krajowa była najlepiej zorganizowanym podziemnym wojskiem w okupowanej Europie.
Burundyjczycy nie pozwolą się mordować, jak mieszkańcy Republiki Demokratycznej Konga.
Komentatorzy wzywają polityków do zerwania z tradycją Angeli Merkel i zaostrzenia przepisów.