Jestem przeciwna dyskryminacji

W związku z medialnymi doniesieniami na temat odpowiedzi Komisarz Viviane Reding na pytania członków Parlamentu Europejskiego działających w Intergrupie do spraw praw osób LGBT, Pełnomocnik Rządu do spraw Równego Traktowania Elżbieta Radziszewska wydała oświadczenie, którego treść publikujemy.

Oświadczenie Pełnomocnika Rządu do spraw Równego Traktowania

Komisarz Viviane Reding w swojej odpowiedzi z dnia 26 października br. na zapytania Michaela Cashmanna i Raüla Romeva i Rueda – członków Parlamentu Europejskiego działających w Intergrupie do spraw praw osób LGBT – przyjęła taką interpretację przepisów zawartych w Dyrektywie 2000/78/WE dotyczącej niedyskryminacji w zatrudnieniu, jaka zgodna jest w pełni z zawsze reprezentowanym przeze mnie stanowiskiem.

Pani Reding stwierdziła, że dyskryminacja w zatrudnieniu z określonych względów jest zakazana na gruncie Dyrektywy 2000/78/WE, a jednocześnie wskazała na ograniczone wyjątki od zasady równego traktowania w zatrudnieniu w sytuacji, gdy powstaje konflikt między prawami podstawowymi. Należy zatem przyjąć, iż w pewnych okolicznościach, na co wyraźnie zezwala Artykuł 4 w/w Dyrektywy, odmienne traktowanie nie stanowi dyskryminacji. Dyrektywa zakłada, że w organizacjach, których etyka opiera się na religii lub przekonaniach, „odmienne traktowanie ze względu na religię lub przekonania osoby nie stanowi dyskryminacji w przypadku gdy [...] religia lub przekonania stanowią podstawowy, zgodny z prawem i uzasadniony wymóg zawodowy, uwzględniający etykę organizacji”. Dlatego w Dyrektywie jest też wyraźny zapis (zob. Art. 4.2), iż nie narusza ona „prawa kościołów i innych organizacji publicznych lub prywatnych, których etyka opiera się na religii lub przekonaniach [...] do wymagania od osób pracujących dla nich działania w dobrej wierze i lojalności wobec etyki organizacji”.

Jako Pełnomocnik Rządu do spraw Równego Traktowania w pełni zgadzam się ze stanowiskiem Komisarz Viviane Reding. Na forum publicznym wielokrotnie miałam okazję wypowiadać się na temat przepisów zawartych w Dyrektywie 2000/78/WE i moja interpretacja zawsze była zgodna z interpretacją Komisji Europejskiej.

Stanowczo sprzeciwiam się – i chcę to raz jeszcze bardzo wyraźnie podkreślić – dyskryminacji osób o orientacji homoseksualnej. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej o pracę nikt nie może być pytany o swoją orientację seksualną. Nikt również – wyłącznie z powodu swojej orientacji seksualnej – nie może być z pracy zwolniony. Oba przypadki są przejawem dyskryminacji i stanowią naruszenie obowiązującego prawa. Zarówno przepisy Unii Europejskiej, jak i polski Kodeks Pracy jednoznacznie mówią o zakazie dyskryminacji w zatrudnieniu - także z powodu orientacji seksualnej, a odstępstwa od tej zasady są wyjątkiem.

Przypominam o tym, ponieważ wielokrotnie przypisywano mi twierdzenie: „szkoła wyznaniowa ma prawo odmówić zatrudnienia nauczycielce o orientacji homoseksualnej”. To nieprawda, takie twierdzenie nigdy z moich ust nie padło.

Mam pełną świadomość, że czym innym jest sama orientacja seksualna, a czym innym publiczne deklarowanie nielojalności względem etyki danego kościoła, związku wyznaniowego czy instytucji, w której etyka lub przekonania odgrywają rolę istotną. Jeśli ktoś nie spełnia tych wymogów etycznych, a jednocześnie pragnie być zatrudniony w instytucjach, w których przestrzeganie tych wymogów jest nieodzowne i gdy są one niezbędne dla danej pracy, liczyć się musi z tym, że zasada równego traktowania w jego wypadku stosowana być nie musi. Prawo europejskie w takich sytuacjach przyjmuje bowiem od niej wyjątki.

Chciałabym stanowczo tu oświadczyć, iż – wbrew insynuacjom pojawiającym się ostatnio w mediach - Komisarz Reding w treści swojej odpowiedzi w ogóle nie odniosła się do moich słów w wywiadzie dla „Gościa Niedzielnego” z dnia 12 września br. Pani Komisarz dała za to rzeczową odpowiedź na pytanie eurodeputowanych z Intergrupy do spraw praw osób LGBT. Pytanie to dotyczyło ogólnie przepisów Dyrektywy 2000/78/WE, w które wpisano odstępstwa od zasady równego traktowania w świetle ewentualnej dyskryminacji ze względu na płeć i orientację seksualną przy zatrudnianiu w szkołach wyznaniowych, ale nie dotyczyło mojej wypowiedzi. Treść odpowiedzi Komisarz Viviane Reding na to zapytanie potwierdza podawaną przeze mnie wielokrotnie interpretację przepisów zawartych w dyrektywie. Pani Reding nie nawiązała do którejkolwiek z moich wypowiedzi dotyczących interpretacji przepisów prawa europejskiego (nie były jej bowiem przedstawione), więc kłamstwem są twierdzenia zawarte choćby w następujących publikacjach: „Reding opowiedziała się wczoraj przeciw pełnomocniczce ds. równego traktowania Elżbiecie Radziszewskiej…” (zob. Gazeta Wyborcza, 28 października 2010 r.) „Unia przeciw minister Radziszewskiej” (zob. TVN24.pl), „Komisja Europejska: Radziszewska się myli” (zob. TVP. Info), „Unijna komisarz odpowiedziała na pytanie o słowa Radziszewskiej” (zob. wp.pl). Stanowczo sprzeciwiam się takim manipulacjom dokonywanym na treści odpowiedzi przedstawionej przez Panią Komisarz Viviane Reding.

Jako Pełnomocnik Rządu do spraw Równego Traktowania jestem przeciwna dyskryminacji z powodu orientacji seksualnej. W swojej pracy dokładam wszelkich starań, aby takiemu zjawisku przeciwdziałać. Przypisywanie mi innych w tej sprawie innych poglądów i działań jest nieprawdą.

Elżbieta Radziszewska

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
11°C Czwartek
dzień
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
wiecej »