Podczas aktualnej pandemii wszyscy staramy się przetrzymać obecny kryzys. W encyklice Fratelli tutti Papież pokazuje nam jednak, że to nie wystarczy.
Ogromne rzesze ludzi ubogich nie chcą jedynie powrotu do tego, co było przed pandemią. Przypomina o tym kard. Michael Czerny SJ z watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka. Grupie świeckich, którzy studiują na papieskich uniwersytetach zaprezentował on wczoraj najnowszą encyklikę Papieża Franciszka.
Zauważył on, że skala biedy we współczesnym świecie jest ogromna. Według danych przedstawionych w tegorocznym raporcie Oxfam, tylko co szósty kraj na świecie wydaje odpowiednie środki na służbę zdrowia. Zaledwie jedna trzecia pracowników posiada adekwatne uprawnienia socjalne, a w ponad stu krajach co najmniej jedna trzecia pracowników nie posiada żadnych osłon socjalnych.
Zdaniem kard. Czernego wielką zasługą Papieża Franciszka jest to, że w encyklikach Laudato si i Fratelli tutti wskazał na przyczyny kryzysu, który obecna pandemia ukazała w pełnym świetle, jeszcze bardziej je uwypuklając. Kanadyjski purpurat zauważył, że wraz z pojawieniem się Covid-19 nie tylko ubodzy, ale wszyscy ludzie na świecie doświadczyli kruchości swego życia. Wszyscy ocknęliśmy się na tej samej łodzi. Nasze życie stało się niepewne, ponieważ nasze postępowanie nie świadczy o tym, że wszyscy jesteśmy braćmi – fratelli tutti – lecz jesteśmy agresywni względem siebie nawzajem, a także względem środowiska naturalnego – dodał kard. Czerny.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.