Jutro Benedykt XVI udaje się do Hiszpanii. Dwudniowa wizyta obejmie Santiago de Compostelę oraz Barcelonę. Celem jest odwiedzenie w pierwszym z tych miast sanktuarium Apostoła Jakuba, które obchodzi tzw. rok święty, a w drugim – poświęcenie słynnego kościoła Sagrada Familia.
Jak podkreśla rzecznik Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardi SJ, w obu tych miejscach Papież pragnie zjednoczyć się z Ludem Bożym, pielgrzymującym i budującym.
„Santiago jest celem licznej rzeszy ludzi, którzy wyruszają w drogę w pokorze i poszukiwaniu – zauważył włoski jezuita. – Tak powstały przez wieki niezliczone szlaki refleksji, modlitwy i trudu w poszukiwaniu samych siebie i Boga. Dziś Papież jest pielgrzymem pośród pielgrzymów, jako osoba i jako pasterz. Ileż osób błąka się bez kierunku ani celu. Droga do Santiago pozwoliła wielu znaleźć gwiazdę przewodnią i cel. Wraz z Papieżem podejmijmy ufnie naszą wędrówkę”.
„Podobnie budowa kościoła Sagrada Familia jest przedsięwzięciem ludu pokornego i licznego – stwierdził ks. Lombardi. – To ten lud wznosi go powoli, drobnymi ofiarami i pobożnością, a nie moce tego świata. Tak rośnie dom, gdzie wierny lud odnajduje siebie w spotkaniu z Chrystusem, z Bogiem. Jednak z jego murów każdy, nawet niewierzący może wyczytać najgłębsze znaczenia ludzkiego losu dzięki uniwersalnemu językowi głoszącemu zbawienie. Tu Papież chciał przybyć, by modlić się wraz z ludem”.
Ks. Lombardi dodał, że w programie papieskiej wizyty nie mogło zabraknąć spotkania z najmniejszymi i cierpiącymi. Wizyta w ośrodku Dzieciątka Bożego w Barcelonie ma ukazać, że nie ma wspólnoty wierzących bez czynnej miłości przemieniającej cierpienie w nadzieję i radość – stwierdził watykański rzecznik.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.