Policjanci bułgarscy obrzucili Ministerstwo Finansów drobnymi monetami. Dlaczego?
W ten sposób bułgarscy policjanci, którzy w niedzielę demonstrowali na ulicach Sofii, protestowali przeciw niespełnieniu ich żądań polepszenia warunków pracy.
Policjanci demonstrowali trzecią z kolei niedzielę. Niedzielny protest różnił się od poprzednich znacznie większą liczbą uczestników, około 800-1000 osób. Do stolicy przybyli funkcjonariusze z Ruse, Warny i innych miast, nawet Małko Tyrnowa przy granicy z Turcją.
Protestujący podkreślili, że wbrew opiniom wyrażanym przez kierownictwo resortu nie stawiają żadnych warunków politycznych. Chcą wyłącznie poprawy warunków pracy, przede wszystkim lepszej jakości uniformów i butów, a także regulowania systemu dyżurów i lepszego wyposażenia technicznego w komisariatach. Domagają się również redukcji zbyt rozbudowanego personelu administracyjnego, utrzymywanego kosztem policji.
"Kierownictwo jest jednak dla nas bezdusznym przeciwnikiem" - oświadczył wiceszef policyjnego związku zawodowego Galentin Grozew. Zapowiedział, że protesty będą kontynuowane do czasu spełnienia warunków policjantów.
Tylko prokuratura w Hajnówce skierowała do sądów ponad 80 aktów oskarżenia.
W związku z nasilającymi się przypadkami grypy w większości szpitali panuje chaos.
Tkanina - jak zaznacza muzeum - wyróżnia się pod względem techniki i ikonografii.
... ocenił węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.