Uruchomienie w 2020 r. pierwszej polskiej elektrowni atomowej zakłada proponowany przez Ministerstwo Gospodarki program Polskiej Energetyki Jądrowej - poinformował w środę PAP szef resortu Waldemar Pawlak. Poprzednio planowano uruchomienie siłowni w 2022 r.
"Kierownictwo MG przyjęło dziś program Polskiej Energetyki Jądrowej, który przeszedł konsultacje międzyresortowe i społeczne. W ich trakcie ustaliliśmy, że rok 2020 to realny termin uruchomienia pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej" - powiedział PAP wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak. Projekt w przyszłym tygodniu zostanie skierowany do Komitetu Stałego Rady Ministrów.
W sierpniu 2010 r., w ostatnim projekcie programu ministerstwo umieściło rok 2022 jako termin uruchomienia pierwszego bloku polskiej elektrowni. We wcześniejszych wersjach harmonogramu rozwoju energetyki jądrowej pojawiał się już rok 2020, ale - jak tłumaczył wtedy resort - po analizach przeprowadzonych przez Polską Grupę Energetyczną postanowiono przesunąć ten termin o dwa lata.
W dokumencie ponownie zapisano jednak 2020 rok jako termin ukończenia budowy pierwszego bloku elektrowni jądrowej. "Do programu wprowadzono zaproponowany przez inwestora (PGE - PAP) harmonogram budowy. Przewiduje on, że w 2020 r. nastąpi rozruch i próbna eksploatacja pierwszego bloku jądrowego w Polsce, po czym zostanie wydane zezwolenie na jego stałą eksploatację" - czytamy w informacji przesłanej PAP w środę przez biuro prasowe MG.
PGE planuje budowę dwóch elektrowni jądrowych o mocy około 3000 MW każda. Spółka chce mieć 51 proc. udziałów w konsorcjum, które zbuduje i będzie eksploatować pierwsze elektrownie jądrowe.
Program zawiera precyzyjny harmonogram poszczególnych etapów przygotowań do uruchomienia elektrowni i późniejszej rozbudowy energetyki jądrowej. Zgodnie z nim od połowy 2011 r. mają wchodzić w życie przepisy prawne, niezbędne do rozwoju i funkcjonowania energetyki jądrowej, m.in. znowelizowane Prawo atomowe.
Do końca 2013 r. przewiduje się ustalenie lokalizacji i zawarcie kontraktu na budowę pierwszej elektrowni. Dwa lata później gotowy ma być jej projekt techniczny, a inwestor ma zdobyć do tego czasu niezbędne pozwolenia. Budowa ma ruszyć w 2016 r. W latach 2021-2030 planuje się budowę kolejnych elektrowni.
W programie oszacowano koszty jego realizacji w latach 2010-2020 na 859,7 mln zł; poprzednie szacunki mówiły o ok. 700 mln zł.
Ustalono też, że obowiązki dozoru jądrowego będzie wypełniać niezależna Komisja Dozoru Jądrowego. "Zgodnie ze zgłaszanymi podczas konsultacji wnioskami zdecydowaliśmy o wyodrębnieniu kwestii dozoru jądrowego z zakresu działania administracji (w programie - PAP). Będzie to niezależna instytucja gwarantująca najwyższe standardy bezpieczeństwa funkcjonowania obiektów jądrowych" - powiedział wicepremier Pawlak.
Program porusza również kwestie zaopatrzenia w paliwo jądrowe i analizuje dostępność uranu na świecie. "Polska dysponuje złożami uranu, które mogą w przyszłości zapewnić pełne bezpieczeństwo dostaw paliwa" - powiedział PAP Pawlak.
Wcześniej w Sejmie wyjaśniał, że dziś eksploatacja polskich złóż jest mało opłacalna, bo można sprowadzić uran taniej. "Ale z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego niewątpliwie jest to ważny czynnik dla polskiego Programu Energetyki Jądrowej" - mówił wicepremier.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.