Ponad 60 proc. badanych rodziców nie zamierza już szczepić swoich dzieci na grypę w tym sezonie; wykonanie szczepienie zadeklarowało z kolei 38 proc. - wynika z badania Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.
Według badania przeprowadzonego przez Ogólnopolski Program Zwalczania Grypy (OPZG) w sezonie 2020/2021 jedna trzecia rodziców skorzystała z możliwości zaszczepienia swoich dzieci przeciw grypie, natomiast ponad 60 proc. badanych wskazało, że nie zamierza już w tym sezonie korzystać z takiej możliwości.
Z badania wynika, że wśród najpopularniejszych powodów niechęci do nieszczepień dzieci jest przekonanie o braku skuteczności szczepionki (22 proc.), twierdzenie, że dziecko nigdy nie przechodziło grypy (21 proc.) oraz brak rekomendacji szczepienia ze strony pediatry (17 proc.).
9 proc. rodziców jako przyczynę nieszczepienia wskazało strach dziecka przed igłą i zastrzykiem (9 proc.). OPZG przypomina jednak, że na rynku dostępna jest szczepionka donosowa dla dzieci, która jest w 50 proc. refundowana dla dzieci od ukończonych 2 lat do skończonych 5 lat.
Autorzy badania wskazują na lekceważenie grypy i alarmują, że wirus ten jest groźny nie tylko dla osób starszych, ale też dla dzieci, które nie mają w pełni rozwiniętego układu odpornościowego. Dzieci, które są w najbardziej narażonej grupie zachorowań wraz z seniorami i kobietami w ciąży - czytamy w opracowaniu - są narażone nie tylko na zachorowanie, ale także m.in. na groźne powikłania pogrypowe, takie jak: zapalenie ucha środkowego, zapalenie płuc, zapalenie zatok obocznych nosa lub drgawki gorączkowe.
"Szczyt sezonu grypowego przypada na okres między styczniem a marcem, zatem wciąż nie jest za późno, aby zaszczepić się przeciw grypie. Jest to niezwykle istotne zwłaszcza teraz, gdy dzieci, które uważane są za transmiter wirusów grypy, powróciły do szkół. Każdego roku w Polsce występuje bardzo niski procent zaszczepienia dzieci przeciw grypie i wynosi zazwyczaj zaledwie 1 proc." - czytamy w raporcie.
Rodzice, którzy zdecydowali się na zaszczepienie swoich dzieci (38 proc.) w obecnym sezonie jako główne powody swojej decyzji podają: profilaktykę, chęć uniknięcia powikłań pogrypowych oraz rekomendację tego szczepienia przez lekarza pediatrę. Nieco częściej niż co czwarta badana osoba szczepi dzieci z uwagi na zwiększone zagrożenie zakażenia w przedszkolu lub szkole. Istotnym czynnikiem przemawiającym za zaszczepieniem dzieci było również to, że znajomi ankietowanych szczepią swoje dzieci - aż 24 proc. badanych zaznaczyło taką odpowiedź. Zdecydowana większość respondentek i respondentów, którzy w tym sezonie zaszczepili swoje dzieci, deklaruje chęć zaszczepienia ich również w przyszłym sezonie - wskazuje badanie OPZG.
Analiza przygotowana na podstawie wyników badania omnibusowego, zbieranych za pomocą kwestionariusza ankiety online w okresie 26.02-27.01.2021 r. w celu sprawdzenia opinii rodziców do szczepienia dzieci przeciw grypie.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.