Papież Franciszek wrócił w poniedziałek do Rzymu z podróży do Iraku, gdzie spędził trzy dni. Jako pierwszy papież odwiedził ten kraj.
33. zagraniczna papieska pielgrzymka przechodzi do historii także jako pierwsza od wybuchu pandemii koronawirusa. W poprzedniej podróży Franciszek w listopadzie 2019 roku odwiedził Japonię i Tajlandię.
Podróż do Iraku została uznana za najtrudniejszą z powodu wyzwań, związanych z sytuacją w niestabilnym, wstrząsanym zamachami kraju, a także w związku z tym, że doszło do niej w okresie kolejnej fali pandemii. Wizycie towarzyszył specjalny protokół sanitarny, który obowiązywał wszystkich uczestników lotu papieskiego.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.