U prawie 400 osób wykryto dotąd w Japonii zakażenie japońskim wariantem koronawirusa, który różni się od innych nowych odmian patogenu i wywołuje obawy o niższą skuteczność szczepionek - podał we wtorek japoński państwowy instytut chorób zakaźnych.
Wariant zidentyfikowany w Japonii ma jednak pewne cechy wspólne z odmianami wykrytym po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii, RPA i Brazylii. Instytut podejrzewa, że cechy te mogą przekładać się na wzrost ryzyka ponownego zakażenia i sprawiać, że obecne szczepionki będą przeciwko niemu mniej skuteczne - przekazała agencja Kyodo.
Do 3 marca zakażenie japońskim wariantem zdiagnozowano w Japonii u 394 osób, głównie w regionie Kento, gdzie leży Tokio. Kolejne dwa przypadki wykryto wśród osób przechodzących kwarantannę.
"Nie sądzimy, aby ten wariant stawał się bardziej dominujący, ale będziemy dalej starali się lepiej zrozumieć sytuację" - oświadczył szef centrum odpowiedzi na sytuacje kryzysowe w instytucie chorób zakaźnych Tomoya Saito.
Saito ocenił, że nowy wariant przybył prawdopodobnie do Japonii z zagranicy, ale szczegóły nie są na razie znane. Zdaniem naukowca priorytetem dla władz Japonii powinna być odpowiedź na wariant brytyjski, który uznawany jest za bardziej zaraźliwy.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.