Trudna misja kard. Taurana

Wizytę w Pakistanie rozpoczął dziś przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego, kard. Jean-Louis Tauran. Celem jego misji jest uwrażliwienie władz tego kraju na konieczność poszanowania praw mniejszości religijnych, a zwłaszcza chrześcijan. Purpurat ma się spotkań z czołowymi przedstawicielami rządu oraz społeczności religijnych.

Na dzisiaj przewidziane zostały spotkania z najwyższymi przedstawicielami władz państwowych, w tym z prezydentem Asifem Alim Zardarim. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego ma u nich zabiegać o reformę prawa o bluźnierstwie przeciw Mahometowi i Koranowi. W praktyce jest ono wykorzystywane do prześladowania chrześcijan. O kontrowersyjnej ustawie zrobiło się ostatnio głośno za sprawą przypadku Asii Bibi, matki czworga dzieci, która została skazana na śmierć przez powieszenie za obronę swej wiary w Chrystusa, co odebrano jako obrazę Mahometa.

Jak na razie nie są jeszcze znane szczegóły negocjacji przedstawiciela Watykanu z pakistańskimi władzami. Przewodniczący tamtejszego episkopatu abp Lawrence Saldanha zapewnia jednak, że podróż ta jest wielkim pokrzepieniem dla katolików w tym kraju. W programie znalazły się odwiedziny w niektórych wspólnotach kościelnych, a także udział w spotkaniu międzyreligijnym.

Tymczasem w całym kraju trwają już manifestacje różnych środowisk muzułmańskich, które sprzeciwiają się tak uwolnieniu Asii Bibi, jak i ewentualnym zmianom w prawie chroniącym Mahometa. „Z powodu narastającego napięcia prezydent nie będzie mógł udzielić aktu łaski – przypuszcza abp Saldanha – przynajmniej nie w najbliższym czasie”. W jego przekonaniu najlepszym rozwiązaniem będzie w tym przypadku ponowne dochodzenie i proces przed sądem wyższej instancji, który przekona muzułmanów o niewinności chrześcijanki. Tylko w ten sposób będzie można uratować jej życie. Jak zauważa bowiem szef pakistańskiego episkopatu, islam, w swej najpowszechniejszej wykładni, nie zna przebaczenia. Za przestępstwo musi być kara. A obraza Mahometa należy do najpoważniejszych przewinień.

Szykan ze strony muzułmanów obawia się również rodzina Asii Bibi, która z tego powodu żyje w ukryciu. Mąż skazanej na szubienicę chrześcijanki ujawnił, że otrzymał już pogróżki od sąsiadów. Dzwoniono również do niego z miejscowego meczetu. Ostrzeżono go, że jeśli żona zostanie zwolniona, ich dom zostanie spalony.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
7°C Sobota
dzień
wiecej »