NATO potępiło opublikowanie przez portal internetowy Wikileaks informacji dotyczących szczegółów rozmieszczenia amerykańskiej taktycznej broni nuklearnej w Europie. Rzeczniczka Sojuszu Oana Lungescu określiła te publikacje jako "nielegalne i niebezpieczne".
Z ujawnionych amerykańskich dokumentów dyplomatycznych wynika, że większość z około 200 bomb atomowych USA rozmieszczonych w Europie znajduje się w Belgii, Holandii i Niemczech, a także w Turcji. Podejrzewano, że bomby znajdują się na terenie tych czterech państw, lecz zarówno NATO jak i poszczególne rządy nie chciały tego potwierdzić.
Chodzi o taktyczne bomby jądrowe B-61. Amerykański taktyczny arsenał atomowy w Europie został tam umieszczony w okresie zimnej wojny, jako środek odstraszania przed ewentualną inwazją sowiecką.
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.
Dzień wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził atak na rafinerię ropy w mieście Ufa.
Według armii z około 1 mln osób zamieszkujących Gazę uciekło dotąd około 280 tys.
Nowy Metropolita Katowicki w rozmowie z PAP o sytuacji Kościoła w Polsce dziś.