Ujawnienie przez portal WikiLeaks dokumentów dyplomacji amerykańskiej nie wpłynie na zmianę stosunków Stanów Zjednoczonych i innymi krajami – stwierdza „L'Osservatore Romano” w opartym na doniesieniach agencyjnych materiale na temat tego wydarzenia.
Watykański dziennik przytacza stanowisko Białego Domu, który zapewnił, że „pliki WikiLeaks nie odzwierciedlają polityki rządu”.
„L'Osservatore” przyznaje, że w niektórych dokumentach zawarta jest krytyka pod adresem niektórych przywódców światowych.
Dziennik watykański nie wspomina o tym, że w ogłoszonych przez portal materiałach znajdują się opinie ambasady USA przy Stolicy Apostolskiej na temat konklawe w 2005 r. i szans niektórych kandydatów na to, by zostać następcą Jana Pawła II. Jak zwróciła uwagę włoska prasa, dyplomaci amerykańscy nie spodziewali się wyboru kardynała Josepha Ratzingera.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.