Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, na PiS zagłosowałoby 33,1 proc. badanych; na Polskę 2050 Szymona Hołowni 17,1 proc.; na KO - 16,1 proc.; na Lewicę - 10 proc., a na Konfederację - 7,7, proc. - wynika z sondażu IBRiS dla Onetu.
Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 33,1 proc. głosów (wzrost o 2,1 pkt. proc. w porównaniu z poprzednim badaniem). Na kolejnych miejscach uplasowałyby się: Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 17,1 proc. (spadek o 0,2 pkt. proc.) oraz Koalicja Obywatelska wynikiem 16,1 proc. (spadek o 1,2 pkt. proc.).
Według sondażu w Sejmie znalazłyby się jeszcze: Lewica - 10 proc. (wzrost o 0,9 pkt. proc.) oraz Konfederacja - 7,7 proc. (wzrost o 0,4 pkt. proc.).
Do Sejmu nie weszłoby natomiast PSL-Koalicja Polska z wynikiem 4,4 proc. poparcia (spadek o 0,6 pkt. proc.).
11,6 proc. badanych nie potrafiło wskazać, na kogo oddałoby swój głos w wyborach.
Ankietowani pytani byli też w sondażu o chęć wzięcia udziału wyborach parlamentarnych. Gdyby odbywały się one w najbliższą niedzielę, zdecydowanie wzięłoby w nich udział 33,7 proc. ankietowanych, "raczej" wzięłoby w nich udział - 18,6 proc. Do urn zdecydowanie nie poszłoby 28,5 proc. respondentów; "raczej nie" - 16,2 proc.
Badanie IBRiS dla Onetu zostało przeprowadzone w dniach 24-25.04.2021 r. metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI). Badana próba wyniosła 1100 osób.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.