Groźne dla niemowląt
Tradycyjne łóżeczka dla dzieci z opuszczonymi bokami nie będą już produkowane w Stanach Zjednoczonych. Amerykańskie władze podjęły w środę taką decyzję, ponieważ w ciągu ostatnich 10 lat doszło do ponad 30 przypadków uduszenia niemowląt i małych dzieci.
W środę amerykański Krajowy Urząd do spraw Konsumentów (CPSC) przyjął decyzję o zakazie produkcji i sprzedaży łóżeczek z bokami, które mogą być opuszczane. Meble takie nie będą mogły być używane w hotelach ani w żłobkach. Instytucje te dostaną jednak dwa lata na wymianę zakazanych mebli. Wprowadzone zostaną także przepisy o niemal całkowitym zakazie sprzedawania łóżeczek używanych tego typu.
Zdaniem ekspertów z powodu niewłaściwego montażu albo wadliwego materiału może dojść do powstania szczeliny między materacem a opuszczanym bokiem. W takich okolicznościach od 2000 roku doszło do 35 przypadków uduszeń niemowląt i małych dzieci.
W ciągu ostatnich 5 lat z rynku w Stanach Zjednoczonych wycofano ponad 9 mln łóżeczek dla niemowląt z opuszczanymi bokami.
Mimo, że część sklepów wycofała już ze sprzedaży łóżeczka z opuszczanymi bokami, wiele takich mebli ciągle znajduje się w użytku. Eksperci radzą, by rodzice sprawdzali czy używane przez nich łóżeczka nie znajdują się na liście wycofywanych produktów.
Pakistan: Sześć osób zginęło w ataku zamachowca samobójcy na meczet
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Indie: Lawina zasypała 57 osób
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
Biskupi przekazali do Watykanu postulat osób wykorzystanych seksualnie
Grecja Zamieszki w centrum Aten
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Watykan: Papież kontynuuje leczenie i fizjoterapię oddechową
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
"Spectator": Starmer umiejętnie rozegrał Trumpa
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Epidemia cholery w Sudanie, kolejne kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.
