Święty Stanisław Kostka jest niezaprzeczalnie dowodem na to, że święty to książę, który potrafi żyć jak żebrak, i żebrak, który nie traci manier księcia.
Jest 10 sierpnia 1568 roku. Młody Polak, jezuita, który śluby zakonne złożył w wieku 18 lat, pisze list. Adresatką jest ukochana, której od lat szczenięcych wyznaje miłość. Prośba, jaką zawiera w liście, współczesnych nastolatków zawiodłaby na kozetki psychoanalityków, młodzieniec błaga bowiem o wyjednanie mu łaski… śmierci. Widocznie ukochana nie pozostała głucha na tę prośbę, skoro pięć dni później mężczyzna umiera. W dzień wniebowzięcia ukochanej sam trafia do nieba. Młodzieniec nazywa się Kostka. Stanisław Kostka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.