Poziom rozwoju danej społeczności mierzy się zdolnością opieki nad słabszymi. Przypomniał o tym episkopat Chile w specjalnym komunikacie zatytułowanym „Wołanie o życie niewiniątek”.
Wydano go 28 grudnia, w liturgiczne święto Świętych Młodzianków. Biskupi zachęcają wiernych do zaangażowania na rzecz obrony poczętego życia i uwrażliwiania sumień na tę kwestię. Odnoszą się tym samym do propozycji depenalizacji aborcji w niektórych przypadkach, jaka pojawiła się w Chile. Zwracają uwagę, że kwestia obrony życia dotyka samej duszy narodu, jako że chodzi o podstawowe prawo. „Społeczeństwo, które eliminuje słabych i chorych, zezwala na przemoc jako metodę rozwiązywania konfliktów, a tym samym staje się dyktaturą, gdzie silniejsi decydują o losie słabszych – napisali chilijscy biskupi. – Nikt nie ma prawa uzurpować sobie władzy o decydowaniu, które istnienie zasługuje, by się narodzić, a które nie”.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.