Unia Europejska odrzuci ofertę Iranu, by jej przedstawiciele przeprowadzili inspekcję w jego obiektach nuklearnych - oświadczyła w piątek szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.
"Rola przeprowadzania inspekcji instalacji nuklearnych należy do MAEA (Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej) i mam nadzieję, że Iran zapewni by MAEA mogła tam pojechać i kontynuować swoją pracę" - powiedziała Ashton agencji Reutera po spotkaniu w Budapeszcie z szefem MSZ Węgier Janosem Martonyiem.
"Moim zdaniem, mimo iż nie zajmuję negatywnego stanowiska wobec samego zaproszenia, to nie są nasze obowiązki, a oglądanie instalacji oraz ustalanie ich przeznaczenia należy do inspektorów (MAEA)" - dodała.
We wtorek, Iran potwierdził, że zaprosił niektórych ambasadorów akredytowanych przy MAEA do złożenia wizyty w jego instalacjach atomowych.
Wśród zaproszonych są przedstawiciele niektórych światowych potęg, zaangażowanych w negocjacje mające na celu rozwiązanie sporu wokół prowadzonego przez Teheran programu atomowego. Wśród zaproszonych ambasadorów są również przedstawiciele krajów UE oraz niektórych państw rozwijających się.
Wizyta w irańskich obiektach nuklearnych jest przewidziana na 15 i 16 stycznia. Zaproszeni będą mogli zobaczyć reaktor na ciężką wodę w Araku oraz ośrodek w Natanzie, gdzie - jak się sądzi - Iran ma tysiące wirówek do wzbogacania uranu.
Kraje zachodnie chcą, by Iran wstrzymał swój program atomowy, gdyż podejrzewają, że pod pozorem prowadzenie cywilnych badań Teheran może budować broń atomową. Iran zapewnia, że wzbogaca uran wyłącznie dla celów cywilnych.
Tylko prokuratura w Hajnówce skierowała do sądów ponad 80 aktów oskarżenia.
W związku z nasilającymi się przypadkami grypy w większości szpitali panuje chaos.
Tkanina - jak zaznacza muzeum - wyróżnia się pod względem techniki i ikonografii.
... ocenił węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.