Możliwość użycia łącz audio-video do sądzenia w trybie przyśpieszonym stadionowych chuliganów zgromadzonych w oddalonej od sądu izbie zatrzymań zakłada projekt resortu sprawiedliwości przygotowany na przyszłoroczne futbolowe mistrzostwa Europy.
Projekt rozwiązania zwanego "sądem odmiejscowionym", zaprezentował we wtorek minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. Razem z goszczącym w naszym kraju ministrem sprawiedliwości Ukrainy Ołeksandrem Ławrynowyczem spotkał się on z ministrem sportu Adamem Gierszem, wiceministrem SWiA Adamem Rapackim, prezesem PZPN Grzegorzem Latą oraz przedstawicielami spółki PL.2012. Spotkanie poświęcono przygotowaniom oraz bezpieczeństwu w trakcie Euro2012.
"Zaprojektowane przez nas rozwiązania polegają na tym, że jedna rozprawa w trybie przyspieszonym toczyć się będzie jednocześnie w dwóch miejscach, a jej uczestnicy porozumiewać się będą za pomocą łączy teleinformatycznych, w drodze tzw. wideokonferencji" - tłumaczył Kwiatkowski. Jego zdaniem rozwiązanie to ułatwi i przyspieszy postępowania sądowe w sytuacjach zaistnienia zdarzeń np. na imprezach sportowych takich jak mistrzostwa.
Według projektu osoba zatrzymana za popełnienie przestępstwa, które podlega rozpoznaniu w trybie przyspieszonym, nie będzie musiała być doprowadzona do sądu na rozprawę, lecz będzie na nią czekać nieopodal miejsca zatrzymania w specjalnie przygotowanych pomieszczeniach na terenie stadionu. Rozprawę przeprowadzi sędzia w budynku sądu, przy użyciu urządzeń do wideokonferencji.
"Dzięki temu wzrośnie nie tylko bezpieczeństwo uczestników postępowania, ale samo postępowanie ulegnie ułatwieniu i przyspieszeniu, gdyż odpadnie potrzeba dokonywania przez policję konwojów z zatrzymanymi do budynków sądowych" - ocenił Kwiatkowski.
Resort sprawiedliwości przygotował też inne rozwiązania prawne, które będą mogły mieć zastosowanie w trakcie Euro2012. W nowelizacji prawa karnego, która weszła w życie w czerwcu 2010 r., znajdują się zapisy dotyczące postępowania z zatrzymanymi na gorącym uczynku i zapewnienia im obrońców z urzędu.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.