W Domu Arcybiskupów Warszawskich miała miejsce premiera książki Pawła Zuchniewicza "Ojciec wolnych ludzi", beletryzowanej biografii Prymasa Tysiąclecia.
Wznowienie książki ukazało się nakładem wydawnictwa Stacja7, pod patronatem archidiecezji warszawskiej.
Poza pierwotną treścią (wydaną w roku 2011 przez wydawnictwo Znak) zawiera oryginalny suplement - ponadczasową "rozmowę z prymasem", w której pytania zadają czytelnicy portalu Stacja7.pl, a odpowiedzi - opracowanych przez Pawła Zuchniewicza na podstawie fragmentów różnych pism - "udziela" sam kard. Stefan Wyszyński.
Zarówno pierwotna treść książki, jak i dodatek współtworzony z młodymi użytkownikami portalu Stacja7.pl, stanowią wartościowe i unikatowe w formie materiały służące zapoznaniu się z nauką Prymasa Tysiąclecia przez ludzi młodych.
- Walor tej książki polega na tym, że od początku do końca mówi o prymasie takim językiem, którego się chce słuchać - powiedział podczas prezentacji kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.
Dodał, że książka ukazuje postać prymasa jako "normalnego człowieka”, przez co widać, jak jego świętość była zakorzeniona w jego życiu i całej działalności. - I to jest, moim zdaniem, ogromna wartość tej książki - powiedział kardynał.
Odpowiadając na pytanie o przesłanie dla młodych, kard. Nycz wskazał zorganizowanie i pracowitość. - To był człowiek, który wiedział, co chce osiągnąć, jakie ma zadania, i umiał to rozkładać w czasie tak, żeby żadnej minuty tego czasu nie marnować - wyjaśnił kard. Nycz, dodając, że wśród licznych zadań wynikających z posługi biskupiej i bycia prymasem zawsze znajdował czas na kontakt z Bogiem. - Dla młodych może być wzorem dbania o życie modlitwy i tego, jak zachęcać do tego innych ludzi - powiedział.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.