"Jesteśmy gotowi, by zadośćuczynić za popełnione zło, chcemy z determinacją szukać sposobów naprawy szkód i błędów, a nade wszystko chcemy nadal Wam służyć, zdając sobie sprawę – jak nigdy dotąd – że nie jesteśmy tego godni" - piszą polscy dominikanie w komunikacie po dzisiejszej publikacji raportu Komisji badającej sprawę br. Pawła M. OP.
Publikujemy całość listu:
Drodzy Bracia i Siostry,
od kilku miesięcy my, polscy dominikanie, konfrontujemy się bolesną historią zła i krzywdy, których w przeszłości dopuścił się jeden z nas, ojciec Paweł M. Aby uczciwie i obiektywnie wyjaśnić tę sprawę, 30 marca 2021 r. ojciec prowincjał Paweł Kozacki powołał niezależną Komisję ekspertów, która miała zbadać działania Pawła M. oraz odnoszące się do nich reakcje władz Polskiej Prowincji Dominikanów. Praca Komisji właśnie dobiegła końca, a jej efektem jest raport podany dziś, tj. 15 września 2021 r. do publicznej wiadomości.
Raport ten ukazuje – w pełniejszej niż znana dotychczas postaci – ogrom zła, które popełnił Paweł M. Odsłania także błędy i zaniedbania oraz brak wrażliwości i zrozumienia ze strony wielu poszczególnych braci, władz oraz instytucji Zakonu. Przede wszystkim z całą jaskrawością dostrzegamy w nim opis fizycznego, psychicznego i duchowego cierpienia, niezrozumienia oraz osamotnienia osób pokrzywdzonych. Nie zostały one wysłuchane, a także nie otrzymały adekwatnej pomocy. Czasami doświadczały wręcz lekceważenia i przerzucania na nie odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za to, co się stało.
Zobacz też: Inicjatywa "Zranieni w Kościele": Ruszył program wsparcia kryzysowego dla dotkniętych przemocą w Kościele
Zdajemy sobie sprawę, że obraz jaki wyłania się z tego raportu, rzuca mroczny cień na całą naszą Prowincję, także na tych braci, którzy przez lata gorliwie, ofiarnie i uczciwie wypełniali powierzone im zadania. Stawia on pod znakiem zapytania naszą wiarygodność i podkopuje zaufanie, jakim wielu spośród Was obdarzyło dominikanów. Wiemy, że niektórzy z Was czują się z tego powodu rozczarowani, oszukani i zgorszeni.
Za całe to zło, którym sami jesteśmy przerażeni, a za które na różne sposoby jesteśmy odpowiedzialni, szczerze przepraszamy. Najpierw tych, których spotkała bezpośrednia i najbardziej bolesna krzywda, ale także wszystkich, którzy zostali nim dotknięci, których wiara jest przez to wystawiona na próbę.
Zobacz też: Oświadczenie Delegata KEP po opublikowaniu raportu Komisji badającej sprawę o. Pawła M.
Jesteśmy gotowi, by zadośćuczynić za popełnione zło, chcemy z determinacją szukać sposobów naprawy szkód i błędów, a nade wszystko chcemy nadal Wam służyć, zdając sobie sprawę – jak nigdy dotąd – że nie jesteśmy tego godni. Dlatego ośmielamy się prosić Was o modlitwę za wszystkich pokrzywdzonych. Prosimy również o modlitwę za nas, dominikanów – o nawrócenie oraz o to, byśmy potrafili lepiej, bardziej odpowiedzialnie, mądrze i gorliwie wypełniać nasze powołanie oraz służyć Wam, Kościołowi i Bogu.
bracia dominikanie
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.