Reklama

Posąg prezydenta Jeffersona ma być usunięty z sali obrad Rady Miejskiej Nowego Jorku

Nowojorska Komisja Projektowania Publicznego jednogłośnie opowiedziała się w poniedziałek za usunięciem z sali obrad Rady Miejskiej pomnika trzeciego prezydenta USA Thomasa Jeffersona. Jednym z powodów tej decyzji jest fakt, że posiadał on niewolników.

Reklama

O usunięcie monumentu wielkości ponad 213 cm apelowały m.in. grupy robocze Rady Miejskiej: czarnoskóra, latynoska i azjatycka. Wielokrotnie zwracał się o to członek Zgromadzenia Stanowego Nowego Jorku reprezentujący Brooklyn, Charles Barron.

Także burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio sympatyzuje z zwolennikami przeniesienia pomnika. Określił sytuację jako skomplikowaną.

"Niepokojące dla ludzi jest to, że nawet ktoś, kto rozumiał tak głęboko wartość wolności i godności ludzkiej oraz życia, był właścicielem niewolników. Rozumiem, dlaczego to głęboko niepokoi ludzi i dlaczego uważają to za coś, czego nie można zignorować" - ocenił de Blasio w rozmowie z WABC.

Jefferson (1743-1820) jeden z ojców założycieli Ameryki i autorów Deklaracji Niepodległości, uważany jest przez niektóre odłamy społeczeństwa za kontrowersyjną postać. Lokalna telewizja NY1 zwraca uwagę na zarzuty, że miał ponad 600 niewolników, a z jedną z kobiet miał sześcioro dzieci.

Rzecznik burmistrza Mitch Schwartz wyjaśnił, że Rada Miejska jest zainteresowana znalezieniem dla posągu innego miejsca. Miałoby ono "kontekstualizować dziedzictwo Jeffersona w całej jego złożoności".

Za jedną z potencjalnych nowych lokalizacji wymienia się Nowojorskie Towarzystwo Historyczne (N-YHS).

"Jesteśmy w trakcie trwających dyskusji na temat posągu. () Chociaż w tej chwili nie ma konkretnych planów dotyczących ekspozycji, może w przyszłych latach zaprezentujemy wystawę, która uwzględni (pomnik Jeffersona)" - twierdził rzecznik N-YHS.

Plany usunięcia posągu krytykował republikański kandydat na burmistrza Curtis Sliwa, który ma polsko-włoskie pochodzenie.

"Czy przy wszystkich problemach miasta Nowy Jork, to jest naprawdę najbardziej paląca kwestia teraz, w schyłkowych dniach nieudanej kadencji de Blasio?" - pytał Sliwa.

Gipsowa postać Jeffersona, która znajduje się na obecnym miejscu od lat dziesiątych XX wieku (na ratusz trafiła osiem dekad wcześniej) to model posągu z brązu, wystawionego w Rotundzie Kapitolu w Waszyngtonie. Autorem dzieła jest Francuz Pierre-Jean David d'Angers.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Środa
rano
3°C Środa
dzień
3°C Środa
wieczór
0°C Czwartek
noc
wiecej »

Reklama