„Trzeba podążać drogą powszechnego dobra, troski o ubogich oraz wspólny dom” - napisał Papież w przesłaniu do uczestników IV Paryskiego Forum Pokoju. Franciszek zauważa, że nie powinno być powrotu do tzw. „normalności” znanej przed pandemią, jako kontynuacją drogi rozwoju, gdzie bogactwo i wzrost gospodarczy są zarezerwowane dla mniejszości, podczas gdy miliony ludzi nie są w stanie zaspokoić najbardziej podstawowych potrzeb i prowadzić godnego życia.
Ojciec Święty zaznaczył, że nie powinniśmy tracić z oczu faktu, że jesteśmy wspólnotą globalną i nikt nie może uratować się sam. Ludzkość potrzebuje wspólnego działania, aby wyjść z kryzysu lepszą niż była wcześniej.
Pierwszym naglącym wezwaniem pozostaje zobowiązanie do integralnego rozbrojenia. System oparty na równowadze potencjału wojskowego nie gwarantuje zbudowania oraz utrzymania pokoju. Idea odstraszania groźbą użycia siły w wielu przypadkach okazała się błędna i doprowadziła do wielkich tragedii humanitarnych. Franciszek zauważa, że logika odstraszania została także połączona z logiką liberalnego rynku, zgodnie z którą uzbrojenie jest traktowane w taki sam sposób jak wszystkie inne produkty przemysłowe, a więc może być przedmiotem swobodnego handlu na całym świecie.
W tej mrocznej rzeczywistości trzeba, zdaniem Papieża, zachować nadzieję, która jest w stanie obudzić energię, pobudzić inteligencję oraz dobrze ukierunkować wolę działania. Nadzieja jest odważna i zachęca do wysiłku w oparciu o świadomość, że rzeczywistość można zmienić. Niesprawiedliwość i przemoc nie są nieuniknione i nie są naszym przeznaczeniem. W obliczu wielkiej burzy, która wstrząsnęła światem sumienie powinno wzywać wszystkich do odpowiedzialnej nadziei, aby nie powracać do tzw. „normalności” naznaczonej niesprawiedliwością, ale aby podjąć wyzwanie przyjęcia kryzysu jako konkretnej okazji do nawrócenia, przemiany oraz przemyślenia na nowo obecnego sposobu życia oraz funkcjonowania systemów ekonomicznych i społecznych. Na zakończenie przesłania Franciszek jeszcze raz wezwał, aby nie zmarnować okazji do ulepszenia świata, przyjęcia bardziej sprawiedliwych sposobów osiągania postępu i budowania pokoju.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.