Przemoc dotyka co trzecią kobietę w Europie. W Afryce i Azji sytuacja jest jeszcze bardziej dramatyczna – skalę tego zjawiska uświadamiać ma obchodzony dziś Międzynarodowy Dzień Eliminacji Przemocy wobec Kobiet, ustanowiony w 1999 r. przez ONZ. W rozmowie z Radiem Watykańskim założycielka stowarzyszenia „TraLeDonne” zaznacza, że w walce z przemocą wobec kobiet konieczne są zmiany kulturowe.
Mówiąc o przemocy wobec kobiet niełatwo jest podać konkretne liczby. Statystyki uwzględniają niemal wyłącznie zabójstwa, które są finałem dramatycznego procesu, w którym przemoc psychiczna i fizyczna narasta, toczącego się najczęściej w środowisku rodzinnym. Według danych opublikowanych przez włoską policję, uzyskanych na podstawie zgłoszeń, zjawisko przemocy wobec kobiet nasiliło się dwukrotnie w czasie pandemii z powodu lockdownów.
Założycielka stowarzyszenia pomagającego kobietom doświadczającym przemocy „TraLeDonne” Elisabetta Giordano podkreśla, że miłość nie ma nic wspólnego z wykorzystywaniem jednej osoby przez drugą. Tymczasem w wielu środowiskach przemoc mężczyzny wobec kobiety jest wciąż akceptowana lub tolerowana. Stąd konieczność zmian kulturowych w walce z tym zjawiskiem.
Zaznacza, że zwłaszcza katoliczki mają opory przed opuszczeniem przemocowych związków ze względu na złożoną przysięgę małżeńską. Przypomina zatem, że Papież Franciszek w Amoris Laetitia, dokumencie poświęconym pięknu małżeństwa, wyraźnie zaznacza, że w niektórych przypadkach, przez wzgląd na własną godność i dobro dzieci, separacja jest nieunikniona, a wręcz moralnie konieczna. Musi być jednak traktowana jako środek ostateczny, gdy wszystkie rozsądne próby naprawienia związku okazały się daremne. „To możliwość, o której wiele wierzących kobiet nie wie, a którą powinniśmy im uświadamiać” – uważa Elisabetta Giordano.
Mówiąc o przemocy wobec kobiet niełatwo jest podać konkretne liczby. Statystyki uwzględniają niemal wyłącznie zabójstwa, które są finałem dramatycznego procesu, w którym przemoc psychiczna i fizyczna narasta, toczącego się najczęściej w środowisku rodzinnym. Według danych opublikowanych przez włoską policję, uzyskanych na podstawie zgłoszeń, zjawisko przemocy wobec kobiet nasiliło się dwukrotnie w czasie pandemii z powodu lockdownów.
„Parafie, ruchy kościelne, to struktury najbliższe, które mogą zauważyć przemoc, pomóc kobiecie pójść we właściwym kierunku, niekoniecznie zachęcając ją, aby «zacisnęła zęby» i nadal wybaczała. Trzeba pamiętać, że istnieją priorytety, a życie kobiety jako istoty ludzkiej jest święte, podobnie jak dzieci, które przemoc dewastuje psychicznie i które mogą do końca życie cierpieć z powodu jej doświadczania w dzieciństwie – powiedziała Elisabetta Giordano. – Trzeba stawiać granice niesprawiedliwości. Nie ma żadnego konfliktu między sprawiedliwością a miłosierdziem. Nie można ciągle powtarzać, że trzeba przebaczać, uspokajać sytuację itd… Oczywiście, że trzeba wybaczać, ale to nie oznacza trwania w toksycznym związku, w którym cierpi kobieta i dzieci. Kiedy podjęliśmy wszystkie możliwe próby ratowania związku i nic to nie dało, wtedy – koniec! Papież w Amoris Laetitia wyraźnie zaznacza, że konieczne jest stanowcze wyznaczenie granicy wymaganiom innych i istnieją przypadki, w których separacja jest nieunikniona.“
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.