Adwent wykracza poza zewnętrze świąteczne przygotowania, witryny sklepowe czy śpiew kolęd. Jest on kolejną okazją do spotkania z Jezusem, do słuchania Go, do modlitwy i do rozpoznawania Jego oblicza w siostrach i braciach, zwłaszcza potrzebujących - powiedział PAP prymas Polski abp Wojciech Polak.
Abp Polak podkreślił, że "Adwent nie jest tylko czasem oczekiwania na Boże Narodzenie". "Owszem, poprzedza on Boże Narodzenie, ale jego pełne znaczenie jest o wiele bogatsze. Jest to czas oczekiwania na spotkanie z Jezusem" - powiedział prymas Polski. "Adwent ma nam o tym przypomnieć i nauczyć nas takiej postawy" - dodał.
Wyjaśnił, że "Boże Narodzenie upamiętnia pierwsze przyjście Jezusa w konkretnym momencie historii i ludzkich dziejów". "Apostoł Paweł powie, że gdy nastała pełnia czasów, Bóg posłał swego Syna zrodzonego z niewiasty. Wiemy jednak, że Pan Jezus przyjdzie na końcu czasów. Adwent więc jest naszym przygotowaniem i na to spotkanie, które każda i każdy z nas będzie przeżywać, gdy Pan przyjdzie" - powiedział hierarcha.
Abp Polak zwrócił jednocześnie uwagę, że "Jezus przychodzi do człowieka każdego dnia".
"Spotykamy Go - jak nam mówi papież Franciszek - w słowie, w sakramentach, w braciach i siostrach. Zatem wszystkie te wymiary, wszystkie przyjścia Jezusa do nas są istotne i Adwent daje nam szansę, aby je przeżywać. Wykracza, więc daleko bardziej poza zewnętrze świąteczne przygotowania, witryny sklepowe czy śpiew kolęd. Jest kolejną okazją do spotkania z Jezusem, do słuchania Go, do modlitwy i do rozpoznawania Jego oblicza w naszych siostrach i braciach, zwłaszcza potrzebujących" - wskazał prymas.
Powiedział, że skuteczność przemiany ludzkiego serca, dojrzewania zależy od ludzkiej otwartości i zaangażowania jego wolności. "Adwent nikogo nie zmieni tylko dlatego, że oferuje bogatą paletę różnych spotkań z Jezusem, np. przez rekolekcje adwentowe czy roraty. Jeśli otworzymy się na tę zmianę, a najpierw odkryjemy, że jej po prostu potrzebujemy w naszym życiu, to wszystkie te drogi adwentowej pomocy, także poprzez rekolekcje i nabożeństwa, niewątpliwie staną się szansą na spotkanie z Jezusem, który nas będzie przemieniał" - zwrócił uwagę abp Polak.
Jak dodał - "ks. Pasierb pisał kiedyś w swych adwentowych rozważaniach, że Adwent to czas prostowania dróg do Boga i do człowieka, i życzył, aby każdego roku udało się to nam choćby na najkrótszym odcinku".
Na pytanie, od czego należałoby zacząć proces nawrócenie i pojednania w naszym życiu osobistym, społecznym i narodowym biorąc pod uwagę, że podziały polityczne przebiegają także poprzez rodziny, abp Polak zwrócił uwagę, że "każde nawrócenie i pojednanie zaczyna się od uznania, że zbłądziliśmy i że potrzebujemy nawrócenia, czyli powrotu do Boga i do człowieka".
"Jezus Chrystus przez swoje przyjście, mękę, śmierć i zmartwychwstanie umożliwia nam realizację tej powrotnej drogi. On - jak mówi Apostoł Paweł - pojednał nas ze sobą i wezwał, a także uczynił zdolnymi do pojednania między nami" - powiedział.
Abp Polak zaznaczył, że "uznanie potrzeby nawrócenia i pojednania domaga się pokory, a więc spojrzenia na siebie w całej prawdzie". "Chodzi o to, abyśmy nie przerzucali na innych naszych frustracji i słabości, ale dostrzegli to, co w nas samych domaga się nawrócenia i pojednania. Od tego wszystko się zaczyna i w wymiarze osobistym, i w wymiarze społecznym" - wyjaśnił.
Powiedział, że "Kościół dając czas przygotowania na Boże Narodzenie, prowadzi nas po konkretnych drogach do spotkania z Jezusem". "Budzi naszą nadzieję" - dodał.
"Papież Franciszek powiedział kiedyś na początek Adwentu, że nikt inny, tylko my mamy taką łaskę, by mieć Boga blisko siebie" - wskazał abp Polak.
Zwrócił uwagę, że nie tylko człowiek oczekuje, ma nadzieję, że Bóg objawi się w jego życiu, ale także On ma nadzieję, że "my się Jemu objawimy". "Oznacza to, że "będziemy chcieli się z Nim spotkać, w Słowie Bożym, w sakramentach, zwłaszcza w sakramencie pokuty i pojednania, na eucharystii, również tej szczególnej, adwentowej nazywanej roratami, czyli spotkaniem z Jezusem wraz z Maryją Niepokalaną, Matką naszego Pana i naszą Matką" - powiedział hierarcha.
Zaznaczył, że "spotkanie z Jezusem jest jednocześnie spotkaniem z drugim człowiekiem". "Boże Narodzenie jest świętem bardzo rodzinnym. Wiemy jednak, że różne są wymiary tego spotkania i tego świętowania. Nic nie zastąpi nam nigdy osobistego spotkania, rozmowy, bycia razem".
Zwrócił uwagę, że "z tymi, którzy odeszli już od nas do wieczności, z naszymi zmarłymi, których opłakujemy, spotykamy się wspominając ich i modląc się za nich". "Papież Benedykt XVI przypominał nam w swej encyklice o chrześcijańskiej nadziei, że przecież miłość może dotrzeć aż na tamten świat i że jest możliwe wzajemne obdarowanie, w którym jesteśmy powiązani więzami uczucia poza granice śmierci" - powiedział prymas Polski.
"Z tymi, którzy są samotni, opuszczeni, bezdomni, spotykamy się wychodząc do nich i pomagając im" - dodał.
Natomiast tym, którzy "żyją w takim czy innym lęku o swoje życie - jak nam mówił papież Franciszek - właśnie ufne oczekiwanie Pana sprawia, że odnajdują pocieszenie i odwagę w mrocznych chwilach istnienia".
Podkreślił, że "adwent to czas nadziei". "Odwaga i ufność rodzą się z nadziei" - wskazał abp Polak.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.