Historyk krakowski prof. Andrzej Nowak kontynuuje pisanie swoich "Dziejów Polski". W Teatrze im. Słowackiego odbyła się wieczorem 30 listopada prezentacja V tomu tego dzieła.
Kolejne tomy ukazują się od 2014 roku nakładem wydawnictwa Biały Kruk. Dzieło, zamierzone początkowo na 6 tomów, ma ostatecznie mieć ich 10. Kilkusetstronicowy tom V, zatytułowany "Imperium Rzeczypospolitej", obejmuje lata 1572-1632, od śmierci króla Zygmunta Augusta, poprzez panowanie Henryka Walezego i Stefana Batorego, aż po kres długiego królowania Zygmunta III Wazy. - To jest czas walki, rozkwitu, dramatycznych pytań i pięknej przygody - czas Rzeczypospolitej - mówi prof. Nowak, wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz badacz w Instytucie Historii Polskiej Akademii Nauk.
- Piąty tom swego dzieła autor nazwał "opowieścią o fascynującym czasie". Dodajmy jednak, że forma tej opowieści też jest fascynująca. Prof. Nowak kontynuuje tradycje wybitnych dziejopisarzy. Opierając się na opracowaniach i źródłach, także tych, które weszły w obieg naukowy niedawno, wysłuchując porad uczonych, którzy specjalizują się w badaniach poszczególnych epok historii Polski, tworzy całość łączącą solidność naukową z błyskotliwą formą przedstawienia - zaznacza Jarosław Kazubowski, historyk sztuki i publicysta.
Istotę tego, co jest przedmiotem nowego tomu jego "Dziejów Polski", autor zawarł w wygłoszonym w trakcie prezentacji wykładzie "Rzeczpospolita - imperium czy mocarstwo?". - Owe 60 lat, które teraz opisałem, było "imperium ducha", tworzyło kolejne słoje tego drzewa, które rośnie od 1055 już lat w naszej historii, od czasów chrztu Polski. Była to także burzliwa historia polskiej wolności, która współtworzy imperium Rzeczypospolitej i która jednocześnie wyznacza granice temu imperium - wspomniał prof. Nowak.
W jednej ze wcześniejszej wypowiedzi autor wspomniał, że nieoczekiwanym odkryciem w trakcie pisania kolejnego tomu, był fakt, że to zasłużony skądinąd kanclerz Jan Zamoyski zapoczątkował w Polsce historię totalnej opozycji znanej także i w późniejszym okresie. -To on właśnie stworzył po raz pierwszy ten sposób rozumowania, który określił w liście do niego jego najbliższy współpracownik - "Lepiej, żeby w Rzeczpospolitej było jak najgorzej". To jest najbardziej gorzki aspekt opowieści, którą przedstawiam - stwierdził autor książki.
Opisywany przez niego okres był jednak wg niego także czasem sukcesów. - To okres trzech zwycięskich wypraw Stefana Batorego na armię Iwana Groźnego, który kończy się wiktorią pod Pskowem. A potem błyskotliwe zwycięstwa wspaniałego wodza Jana Karola Chodkiewicza pod Kircholmem czy Stanisława Żółkiewskiego pod Kłuszynem, co otworzyło polskiej załodze drogę na Kreml. Była to próba budowy imperialnej Rzeczypospolitej - uważa uczony. - W tej mojej opowieści o fascynującym czasie padają pytania o sprawy ważne, zasadnicze, aktualne po dzień dzisiejszy, o to, czy Polska może sobie pozwolić na imperialną wielkość, czy jest na to za słaba, czy pozwolą na to ci, którzy tworzą opozycję. Są to pytania o system polityczny i gospodarczy. Ale to jest także piękny czas. Czas wspaniałych osiągnięć polskiej kultury. Przypominam m.in. znaczenie tego okresu w historii naszej muzyki. Kompozytorzy polscy działający w kilku ośrodkach, m.in. na dworze Zygmunta Augusta, podnoszą poziom kompozycji na najwyższy poziom europejski. Bez ciągłości tej tradycji nie byłoby Chopina. Bez tych, którzy przyszli zaraz w ślad po Janie Kochanowskim, zostawiają tak głęboki i wspaniały ślad, czasem zapomniany, w naszej wyobraźni językowej, w duchu polskiego języka, że z największą przyjemnością odkrywam ten ślad i zachęcam do tego czytelników. To jest oczywiście także czas sporów religijnych, czas zwycięskiej kontrreformacji, która spowodowała, że Polska i całe państwo polsko-litewskie stało się znów w większości katolickie. Czas wielkich osiągnięć kulturalnych i naukowych tych, którzy nie przemocą fizyczna, lecz siłą ducha, siłą kultury, ten zwycięski marsz kontrreformacji przeprowadzili. Warto tu wspomnieć jezuitów, w tym księdza Piotra Skargę z jego wspaniałymi kazaniami - dodaje prof. Nowak.
Czytaj także:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Na prezent dla pary młodej goście chcą przeznaczyć najczęściej między 401 a 750 zł.
To opinia często powtarzana przed mającymi się dziś odbyć rozmowami pokojowymi.
„Przedwczesne” jest obecnie rozważanie ewentualnej podróży papieża Leona XIV na Ukrainę
Ponad 200 operacji prenatalnych rozszczepu kręgosłupa wykonano w bytomskiej klinice.