Na portalach aukcyjnych, polskich i zagranicznych, wystawiono już prawie 50 tys. przedmiotów reklamowanych jako "pamiątki związane z Janem Pawłem II", informuje "Dziennik Polski".
Są tam bawełniane koszulki z nadrukiem "Santo subito", biało-żółte chorągiewki z napisem "Jan Paweł II. 1 maja 2011" a nawet gipsowe figurki papieża. Najwyższe ceny osiąga obrazek z modlitwą o łaski za wstawiennictwem Jana Pawła II z kawałeczkiem papieskiej sutanny zafoliowanej w prawym, dolnym rogu obrazka. Jeszcze rok temu Biuro Postulacji procesu papieża-Polaka rozdawało lub wysyłało je za darmo chorym i cierpiącym na całym świecie.
Beatyfikacja Jana Pawła II, która ma się odbyć 1 maja, nie dla wszystkich jest przeżyciem wyłącznie duchowym. Niektórzy mają nadzieję nieźle na tym wydarzeniu zarobić. Obliczono, że ci, którzy wybierają się w tym czasie do Rzymu (ok. 3 mln osób z całego świata), wydadzą w sumie prawie miliard złotych. Dostaną je organizatorzy pielgrzymek, hotelarze, restauratorzy itp. Niemal drugie tyle mają nadzieję uzyskać wytwórcy rozmaitych pamiątek.
Na godzinę 10.00. zaplanowano Mszę św. Pro eligendo Romano Pontifice (o wybór papieża rzymskiego).
Czy nowy rząd w Berlinie ma pomysł na problem migracyjny, który Niemcy sami stworzyli?
Chcemy ustalić wszystkie ofiary tej dramatycznej nocy z 1945 r. i dokonać godnego pochówku.
To odwet za niedzielny atak Huti na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie.