Dokument został przyjęty 174 głosami za, 30 przeciw i przy 6 wstrzymujących się.
Uczestnicy „drogi synodalnej” niemieckiego Kościoła katolickiego zagłosowali w piątek za tekstem wzywającym do wyświęcania kobiet na kapłanów. Został on przyjęty 174 głosami za, 30 przeciw i przy 6 wstrzymujących się. We Frankfurcie nad Menem obydwa się trzecie zgromadzenie plenarne dogi synodalnej, kontrowersyjnego wieloletniego procesu, w którym uczestniczą biskupi i świeccy tego kraju.
Jak zauważa agencja CNA Deutsch głosowanie to jest postrzegane jako bezpośrednie wyzwanie dla Watykanu, który podkreślił, że Kościół nie ma uprawnień, by wyświęcać kobiety.
Dokument, zatytułowany „Kobiety w posługach i urzędach w Kościele”, stwierdza: „To nie udział kobiet we wszystkich posługach i urzędach kościelnych wymaga usprawiedliwienia, lecz wykluczenie kobiet z posługi sakramentalnej”. Głosowanie odbyło się w drugim dniu zgromadzenia plenarnego drogi synodalnej, najwyższego organu decyzyjnego tego gremium. Składa się ono z niemieckich biskupów, 69 członków potężnego świeckiego Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich (ZdK) oraz przedstawicieli innych części niemieckiego Kościoła.
W debacie przed głosowaniem, kilku mówców skrytykowało tekst, który będzie podstawą do dalszych dyskusji przed spodziewanym zakończeniem drogi synodalnej w 2023 roku. Wśród krytyków znaleźli się biskup Rudolf Voderholzer z Ratyzbony, Hanna-Barbara Gerl-Falkovitz, filozofka, która w 2021 roku otrzymała nagrodę Ratzingera, oraz teolożka Marianne Schlosser.
Do głosowania doszło dzień po tym, jak członkowie niemieckiej grupy o nazwie „Nowy Początek” wezwali biskupów na całym świecie, by opowiedzieli się przeciwko Drodze Synodalnej. „Kolejna schizma w chrześcijaństwie jest tuż za rogiem. I znów nadejdzie z Niemiec” – przestrzegali.
Wcześniej w piątek członkowie Zgromadzenia Synodalnego poparli apel o złagodzenie wymogu celibatu dla księży w Kościele łacińskim, zatwierdzając tekst o „zobowiązaniu do celibatu w posłudze kapłańskiej”. Dokument wzywał do tego, by celibat kapłański był opcjonalny i do wyświęcania „viri probati”, czyli dojrzałych, żonatych mężczyzn. Stwierdzono, że temat ten powinien zostać przedyskutowany na przyszłym soborze ekumenicznym, uroczystym zgromadzeniu biskupów całego świata. Ponadto 4 lutego, zgromadzenie zagłosowało za dalszą debatą nad dokumentem wzywającym święcenia kobiet na diakonisy 163 głosami za, 42 przeciw i 6 osób wstrzymało się od głosu.
3 lutego, w pierwszym dniu zgromadzenia synodalnego, członkowie zatwierdzili „tekst orientacyjny”, określający teologiczne podstawy drogi synodalnej, jak również dokument na temat „władzy i podziału władzy w Kościele”.
Należy przypomnieć, że ostatni papieże, w tym papież Franciszek, podkreślali, że święcenia kapłańskie w Kościele katolickim są zarezerwowane wyłącznie dla mężczyzn. W swoim liście apostolskim Ordinatio sacerdotalis z 1994 roku, papież Jan Paweł II napisał, że „Kościół nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom oraz że orzeczenie to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne”.
Podczas konferencji prasowej w trakcie lotu w 2016 roku papież Franciszek został zapytany, czy w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat w Kościele katolickim prawdopodobnie pojawią się kobiety kapłani. „Jeśli chodzi o święcenia kobiet w Kościele katolickim, ostatnie jasne słowo dał św. Jan Paweł II, i tego się trzymamy” – odpowiedział.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.