W związku z niespokojną sytuacją w Libii i Bahrajnie MSZ zaleca powstrzymanie się od podróży do tych krajów - poinformował w sobotę Rafał Sobczak z Biura Prasowego MSZ.
"Stanowczo zalecamy powstrzymanie się od podróży do Libii. Biorąc pod uwagę napiętą sytuację w Bahrajnie, ministerstwo odradza także wyjazd do czasu ustabilizowania się sytuacji" - powiedział Sobczak.
"MSZ na bieżąco monitoruje sytuację w Libii i Bahrajnie. Najbardziej niespokojna sytuacja w Libii jest w tej chwili w regionie Cyrenajki, pierwsze oznaki niepokoju obserwujemy także w Trypolitanii, a także w niektórych dzielnicach Trypolisu" - dodał.
Jak powiedział PAP Sobczak, w tej chwili w Libii i Bahrajnie znajduje się kilkuset Polaków - wśród nich rodziny miejscowych i pracownicy prywatnych firm. Dodał, że osobom przebywającym na terenach zagrożonych zamieszkami MSZ zaleca pozostanie w domach, unikanie miejsc publicznych i tych, w których gromadzą się ludzie oraz kontakt z ambasadą polską w Trypolisie.
Sobczak poinformował także, że MSZ uruchomiono specjalną linię telefoniczną dla Polaków w Libii i Bahrajnie, pod nr: +218 913 770 446. Jak podkreślił, na stronach internetowych MSZ są dostępne stale aktualizowane komunikaty dla turystów.
Od kilku dni trwają antyrządowe protesty w Libii i Bahrajnie. Jak poinformowała późnym wieczorem w piątek organizacja obrony praw człowieka Human Rights Watch, podczas protestów w Libii zginęły 84 osoby.
Będą rywalizować w sporcie, konkursach z dziedziny kultury i wiedzy religijnej.
Zdaniem policji ich organizatorem jest terrorystyczna organizacja Boko Haram.
Widzimy, że istnieje taka społeczna potrzeba - poinformowało w sobotę Muzeum II Wojny Światowej.
29 czerwca mija sto lat od dnia objawienia, jakiego doznała św. Faustyna Kowalska w Łodzi.
Tak donosi RBK-Ukraina powołując się na wystąpienie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego .