Reklama

Świeccy mają głos

Pytanie brzmi, czy mają dość odwagi, by z niego skorzystać

Reklama

To świeccy są odpowiedzialni za kryzys w Kościele, ponieważ zostawili biskupów samym sobie i nie protestują zbyt głośno, kiedy we wspólnocie źle się dzieje. Tę mocną tezę postawiła na łamach miesięcznika „Znak” Joanna Święcicka, dr hab. nauk matematycznych, prezes warszawskiego KIK-u.

Jakby chwilę pomyśleć, można nawet zgodzić się z takim stwierdzeniem. Kościół po trochu traktujemy jak bazarek, miejsce wymiany dóbr – w tym przypadku nie materialnych, ale duchowych. Trzeba spełnić określone warunki, w zamian dostaje się to i owo – chrzest, komunię, ślub, pogrzeb. Społeczne uwarunkowania sprawiają, że do tych kwestii wciąż przywiązuje się jakąś tam wagę. Spełniamy więc określone warunki i wymagamy tego, co nam się podobno należy. Potem wracamy do domu. Niektórzy regularnie chodzą w niedzielę do Kościoła, inni nie. Mniej lub bardziej angażujemy się w praktykowanie naszej religii. Czy angażujemy się też w życie naszej wspólnoty? Na to pytanie dr hab. Joanna Święcicka odpowiada jednoznacznie: NIE. Po trochu ma rację, bo w zasadzie ilu z nas chce się iść np do proboszcza i zwrócić uwagę, że kazania są na żenująco niskim poziomie, albo podpowiedzieć, że może przydałoby się więcej katechezy dla dorosłych, bo chcielibyśmy pogłębić swoją wiedzę religijną, a nie bardzo dajemy sobie sami radę, albo może udałoby się stworzyć jakąś nową grupę parafialną? Wybieramy spokój.

Pytanie, czy to tylko wina świeckich. Szczerze mówiąc mam poważne wątpliwości. Prosty przykład. W wielu parafiach, jeśli nie we wszystkich, wprowadzone są indeksy, w których kandydaci do bierzmowania zbierają podpisy czy pieczątki, potwierdzające, że uczestniczyli w takich czy innych Mszach lub nabożeństwach w niedziele, uroczystości, święta. Załóżmy - teoretycznie -  że uznam to za wypaczenie istoty przystąpienia do sakramentu, bo młodzi bierzmowańcy traktują sprawę jak prostą transakcję; bierzmowanie jest tyle warte, ile czas wystany gdzieś pod filarem. Podobnie - znów teoretycznie - stwierdzę, że tak jest z pierwszą komunią, ślubem, pogrzebem; spełniam określone warunki, dostaję określoną usługę. Powiedzmy, że przedstawiam taki problem, mówię, że może nie tak, może bardziej spróbujmy pogłębić katechezę. Postarajmy się uświadomić, że sakrament to nie jest dobro, które da się kupić za określoną ilość pieczątek lub zaświadczeń. I co? Obawiam się, że takim głosem zyskałbym... opinię wroga Kościoła i nic poza tym.

Oberwałoby mi się nie tylko od duchownych, bo psuję im sprawdzoną metodę, ale pewnie także od świeckich, którzy musieliby poświęcić więcej czasu na przygotowywanie siebie lub swoich dzieci do sakramentów. Już widzę święte oburzenie ze wszystkich stron. Podobnych przykładów nie trzeba daleko szukać. Ostatnio jednym z najbardziej jaskrawych był przypadek duchownego, ojca Ludwika Wiśniewskiego.  W podobnej sytuacji są też dziennikarze, publicyści, politycy.

Niestety istnieją środowiska, które nie chcą żadnej debaty nad reformą Kościoła. Z różnych względów bronią tego systemu, który jest. Jeśli więc świeccy mają wziąć  odpowiedzialność za Kościół w większej mierze, protestować, kiedy we wspólnocie dzieje się źle, muszą rzucić na szalę wszystko. Muszą liczyć się z obelgami,  oskarżeniami o szkodzenie Kościołowi i próbami zmarginalizowania.

Czy uda się stworzyć wspólnotę, która będzie partnerem dla hierarchii – jak sugeruje Joanna Święcicka? Tutaj niestety ostateczne zdanie ma hierarchia. W Kościele przecież nie ma demokracji. To właśnie hierarchia musi zdecydować, czy chce i na ile chce liczyć się ze zdaniem świeckich.

Jeśli tak, pozostanie jeszcze problem kto miałby świeckich reprezentować. Bo chyba nie wszyscy byliśmy zadowoleni, ze stylu obrońców wiary i krzyża z Krakowskiego Przedmieścia.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
1°C Piątek
noc
1°C Piątek
rano
2°C Piątek
dzień
2°C Piątek
wieczór
wiecej »