W środę tuż przed godziną 14. odleciał z Warszawy do Libii samolot rządowy - poinformował PAP rzecznik warszawskiego lotniska im. Chopina Przemysław Przybylski. Samolot może wziąć na pokład około 80 Polaków, którzy chcą wrócić z Trypolisu do kraju.
Według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł rządowych, samolot ma w drodze powrotnej lądować na Malcie, gdzie zatankuje benzynę. Przylot do kraju - według tego źródła - jest planowany ok. godz. 23.
Rzecznik MSZ Marcin Bosacki mówił PAP w środę, że wstępnie zadeklarowało chęć wyjazdu z Libii ponad stu Polaków z okolic Trypolisu i kilkudziesięciu ze wschodniej części Libii. "Tam (na wschodzie) jest sytuacja o tyle bardziej skomplikowana, że nie działa lotnisko. Będziemy starali się pomóc tym osobom w dostaniu się na promy, które organizują państwa, mające tam więcej obywateli" - deklarował rzecznik MSZ.
Bosacki powiedział, że MSZ bardzo prosi polskich obywateli, którzy chcą wylecieć z Trypolisu, by na lotnisku zgłaszali się do naszych konsulów pełniących tam stałe dyżury. "Mają oni ze sobą polską flagę i duże czerwone parasole, są blisko stanowisk VIP przy odlotach i pomogą wszystkim czy w dostaniu się na loty komercyjne, czy na loty specjalne innych państw, co do których wiemy, że mają wolne miejsca" - zapewnił.
Rzecznik MSZ powiedział też, że konsulowie pomogą również Polakom dostać się do naszego samolotu rządowego, gdy doleci on do Trypolisu. "Muszę powiedzieć, że zdarzają się takie przypadki, że oferujemy miejsca na loty do różnych stolic europejskich, na różne lotniska, ale są osoby, które mówią, że nie chcą wylecieć z Libii po prostu, tylko czekają na te połączenia do Warszawy" - zaznaczył Bosacki.
Podkreślił, że MSZ uważa za rozsądne korzystanie z lotów do sąsiednich stolic europejskich, jeśli ktoś chce naprawdę opuścić Libię. W kraju tym od kilku dni trwają zamieszki. Według przekazanych we wtorek danych śmierć poniosło w nich 300 osób: 242 cywilów i 58 żołnierzy. (PAP)
eaw/ aop/ stk/ la/ ura/
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.