Rosyjski eksport broni osiągnął w ubiegłym roku rekordową wartość ponad 8,6 mld dolarów, z czego 10 proc. przypadło na Chiny - poinformowało w środę państwowe monopolistyczne przedsiębiorstwo handlu bronią Rosoboroneksport.
Kwota ta była nieco większa niż uzyskane w 2009 roku 8,5 mld dolarów, ale niższa od spodziewanych na ubiegły rok 10 mld dolarów, gdyż Rosji nie udało się sfinalizować kilku negocjowanych od dłuższego czasu transakcji na dostawy broni.
Eksportowi mogą również zaszkodzić obecne niepokoje w Libii, które - jak oświadczył w ubiegłym tygodniu wyższy przedstawiciel rosyjskiego sektora zbrojeniowego - grożą anulowaniem kontraktów wartości 4 mld dolarów.
"W roku 2010, gdy nasza spółka świętowała 10. rocznicę swego istnienia, zwiększyliśmy sprzedaż do 8,6 mld dolarów" - powiedział cytowany przez rosyjskie agencje dyrektor generalny Rosoboroneksportu Anatolij Isajkin. Portfel zamówień spółki wynosił w styczniu br. prawie 40 mld dolarów.
Rosja jest trzecim największym światowym eksporterem broni.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.