W japońskiej elektrowni atomowej w mieście Onagawa w prefekturze Miyagi ogłoszono w niedzielę pierwszy, najniższy stopień zagrożenia - poinformowała ONZ-owska Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA). Nie działa układ chłodzenia w elektrowni Tokai - donosi agencja Kyodo.
Alert, jak pisze agencja Reuters, ogłoszono po tym, gdy radioaktywność przekroczyła poziom dopuszczalny wokół elektrowni. Trwają badania w celu ustalenia przyczyn tego zjawiska.
Władze japońskie, jak podała MAEA, poinformowały, że trzy reaktory w elektrowni w Onagawie "są pod kontrolą".
***
W wyłączonej po piątkowym trzęsieniu ziemi japońskiej elektrowni atomowej Tokai przestał działać system chłodzenia - poinformowała w sobotę agencja Kyodo, powołując się na straż pożarną.
Elektrownia Tokai znajduje się na wschodnim wybrzeżu wyspy Honsiu w prefekturze Ibaraki na północ od Tokio. Jej wyłączenie po wstrząsie sejsmicznym nastąpiło w sposób automatyczny.
***
Sytuacja w innej elektrowni atomowej Fukushima I, gdzie w sobotę doszło do wybuchu wodoru, nadal jest poważna. Władze nakazały ewakuację wszystkich mieszkańców z 20-kilometrowej strefy wokół elektrowni Fukushima I i 10-kilometrowej strefy wokół pobliskiej siłowni jądrowej Fukushima II. Łącznie tereny te musiało opuścić około 140 tys. ludzi.
Japońska agencja ochrony radiologicznej oceniła incydent w Fukushima na 4 stopień w Międzynarodowej Skali Wydarzeń Nuklearnych i Radiologicznych.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.