W japońskiej elektrowni atomowej w mieście Onagawa w prefekturze Miyagi ogłoszono w niedzielę pierwszy, najniższy stopień zagrożenia - poinformowała ONZ-owska Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA). Nie działa układ chłodzenia w elektrowni Tokai - donosi agencja Kyodo.
Alert, jak pisze agencja Reuters, ogłoszono po tym, gdy radioaktywność przekroczyła poziom dopuszczalny wokół elektrowni. Trwają badania w celu ustalenia przyczyn tego zjawiska.
Władze japońskie, jak podała MAEA, poinformowały, że trzy reaktory w elektrowni w Onagawie "są pod kontrolą".
***
W wyłączonej po piątkowym trzęsieniu ziemi japońskiej elektrowni atomowej Tokai przestał działać system chłodzenia - poinformowała w sobotę agencja Kyodo, powołując się na straż pożarną.
Elektrownia Tokai znajduje się na wschodnim wybrzeżu wyspy Honsiu w prefekturze Ibaraki na północ od Tokio. Jej wyłączenie po wstrząsie sejsmicznym nastąpiło w sposób automatyczny.
***
Sytuacja w innej elektrowni atomowej Fukushima I, gdzie w sobotę doszło do wybuchu wodoru, nadal jest poważna. Władze nakazały ewakuację wszystkich mieszkańców z 20-kilometrowej strefy wokół elektrowni Fukushima I i 10-kilometrowej strefy wokół pobliskiej siłowni jądrowej Fukushima II. Łącznie tereny te musiało opuścić około 140 tys. ludzi.
Japońska agencja ochrony radiologicznej oceniła incydent w Fukushima na 4 stopień w Międzynarodowej Skali Wydarzeń Nuklearnych i Radiologicznych.
Wcześniej uwolniono trzech Izraelczyków, którzy przez 484 dni byli przetrzymywani w Strefie Gazy.
Co najmniej 54 osoby zginęły, a 158 zostało rannych w ostrzale artyleryjskim targu.
Zastąpił bp. dr. Mariana Niemca, który sprawował ten urząd w latach 2014-2024.
Są zniszczenia w obwodach zaporoskim, odeskim, sumskim, charkowskim, chmielnickim i kijowskim.