Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton powiedziała w poniedziałek w Kairze, że sprawa strefy zakazu lotów nad Libią powinna znaleźć się wśród tematów proponowanego trójstronnego szczytu UE, Ligi Arabskiej i Unii Afrykańskiej.
Ashton uważa, że wszystkie opcje powinny być omówione, w tym strefa zakazu lotów. Liga Arabska zwróciła się do Rady Bezpieczeństwa ONZ o ustanowienie takiej strefy w celu ochrony ludności Libii przed nalotami sił Muammara Kadafiego.
Szefowa dyplomacji unijnej uczestniczyła w konferencji prasowej wspólnie z sekretarzem generalnym Ligi Arabskiej Amrem Musą. Daty trójstronnego szczytu, na którym ma być omawiana sytuacja na Bliskim Wschodzie, nie podano.
Rada Bezpieczeństwa ONZ ma w poniedziałek zapoznać się z apelem Ligi Arabskiej o strefę zakazu lotów.
Tymczasem samoloty Kadafiego zbombardowały w poniedziałek Adżabię. "Samoloty nadleciały czterokrotnie i czterokrotnie zrzuciły bomby" - zrelacjonował w rozmowie z agencją Reutera jeden z powstańców z Adżdabii. Reporter agencji widział również dwa świeże kratery powstałe po eksplozjach w pobliżu posterunku rebeliantów przy zachodnim wjeździe do miasta.
Kolejny krok to szturm na Zewarę. Siły Kadafiego "nadchodzą od wschodu, a także próbują dostać się do miasta od strony zachodniej i południowej" - powiedział agencji Reutera jeden z mieszkańców miasta. Wojska rządowe są około kilometra od centrum. W mieście trwają walki między siłami rządowymi a rebeliantami.
"Nie mamy broni, walczymy czym popadnie. Jeden Allah wie, co się z nami stanie" - mówi jeden z powstańców.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.