Napastnik, który otworzył ogień w kościele w południowej Kalifornii w niedzielę, zabił jedną osobę i ranił pięć kolejnych, to chiński imigrant, którym powodowała nienawiść do Tajwańczyków - poinformowały w poniedziałek władze stanowe.
Do incydentu doszło w tajwańskim kościele Geneva Presbyterian w Laguna Woods; wierni po pewnym czasie zdołali obezwładnić napastnika, którego aresztowała następnie policja.
FBI wszczyna śledztwo w tej sprawie, którą uznano za zbrodnię na tle politycznym - podała agencja Reutera.
Jedna osoba zmarła na miejscu zdarzenia, a cztery inne ofiary zostały ciężko ranne.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.